Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocne szkolenie elewów

por. Rafał Nowak
Żołnierze służby przygotowawczej 34. Brygady Kawalerii Pancernej, na pasie ćwiczeń taktycznych i przykoszarowej strzelnicy PCO-2 w Żaganiu zrealizowali nocne zajęcia z taktyki i szkolenia ogniowego.

W ramach zajęć z taktyki 1 kompania zrealizowała temat „Działanie żołnierza podczas marszu w nocy”. Elewi uczyli się praktycznych czynności związanych z ubezpieczeniem marszu i postoju, działaniem jako szperacz w trakcie rozpoznania drogi marszu w różnych warunkach terenowych oraz prowadzenia obserwacji w warunkach ograniczonej widoczności.

Najpierw trzeba było przygotować siebie i sprzęt do działania. Odpowiednio się zamaskować i sprawić, aby być niewidocznym i niesłyszanym w nocy, kiedy panuje niemal zupełna ciemność, a każdy szelest jest słyszany z dużej odległości. Następnie żołnierze wykonywali marsz ubezpieczony po drodze, a każdy nich, po kolei odgrywał rolę szperacza, rozpoznawał przeszkody terenowe, drogi przecinające i inne miejsca newralgiczne. Zadaniem kompanii było przemieścić się w określony rejon, w którym spodziewano się uderzeń grup dywersyjnych przeciwnika, zorganizować tam punkt oporu i bronić go. Dowódca wprowadzał różne warianty, a żołnierze musieli reagować odpowiednio do zaistniałej sytuacji.

Nieopodal, na strzelnicy PCO-2, 2 kompania realizowała tego wieczora szkolenie ogniowe, a w ramach jego, ćwiczenia przygotowawcze z broni strzeleckiej. Ćwiczono prowadzenie ognia do celów ukazujących się, bez zmiany stanowiska ogniowego w warunkach ograniczonej widoczności. Celem zajęć było doskonalenie technik strzelania z broni strzeleckiej w nocy, sposobów poprawiania ognia, zasad użytkowania broni strzeleckiej w nocy, wykonywania łącznych czynności do strzelania szkolnego nr 2N oraz wykonywania norm szkoleniowych z taktyki i łączności.

Zajęcia podzielone były na punkty nauczania, gdzie elewi doskonalili poszczególne elementy wojskowego rzemiosła. Głównym punktem było strzelanie z karabinka AK. W nocy nie jest to sprawa prosta. Na komendę kierownika strzelania „Naprzód” strzelający biegiem zajmuje stanowisko ogniowe na linii otwarcia ognia, przyjmuje postawę strzelecką i przygotowuje się do strzelania. Czas na łączne czynności do strzelania wynosi 30 sekund. Po wykryciu celu samodzielnie prowadzi się ogień. Niezwykle istotna jest koncentracja na zgraniu przyrządów celowniczych, wykrycie celu, którym była figura imitująca obsługę karabinu maszynowego.

- Jestem bardzo zadowolony i dumny z moich żołnierzy, gdyż miesięczne szkolenie przyniosło wymierny efekt w postaci bardzo wysokich wyników ze szkolenia ogniowego.- powiedział komendant nieetatowego ośrodka szkolenia służby przygotowawczej, major Wojciech Strzelecki. Słowa jego potwierdzają wyniki strzelań przygotowawczych młodych żołnierzy, których ocena średnia oscyluje w granicach 4,90. Strzelanie nocne, 2 kompania szkolna zakończyła z bardzo wysokim wynikiem 4,15. - Bardzo dobrze rokuje to na przyszłość, przed czekającym moich żołnierzy strzelaniem szkolnym nr 2 i 3 z karabinka AK.- zakończył mjr Strzelecki.

Serwis nowasol.naszemiasto.pl jest dla Ciebie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto