Nikt się nie zgubił

W Puszczy Wkrzańskiej rywalizowało ponad sto osób. Dla wielu z nich był to debiut w tego rodzaju zawodach.

– Startujemy po raz pierwszy – mówią zgodnie Paulina Gajewska, Monika Hińcz i Celina Tomasiuk, drużyna z Gimnazjum nr 26. – Znamy zasady, mamy mapę, więc nie powinno być problemów z dotarciem na metę.

Jednymi z pierwszych, którym udało się pokonać wyznaczoną trasę byli zawodnicy KS „Olimpic”.

– W pewnym momencie zabłądziliśmy i straciliśmy pięć minut na znalezienie wyznaczonej trasy –wyjaśniali Przemek Kilian i Tomek Kmieć. – Mimo to udało się nam zaznaczyć wszystkie wymagane punkty.

Orienteering, czyli umiejętność odnalezienia na trasie odpowiednich punktów i dojście do wyznaczonego miejsca, stał się popularny w Polsce w latach 70. W Szczecinie organizowaniem tego typu zawodów zajmuje się PTTK oraz Miejski Klub Sportowy „Wiking”. Kilkunastoosobowa ekipa szczecińskich zapaleńców od kilku lat znajduje się w czołówce zawodników, którzy biorą udział w tego typu imprezach organizowanych w kraju. Jednym z nich jest Robert Filipski, współorganizator oraz sędzia imprezy.

– W zmaganiach biorą udział drużyny podzielone na trzy kategorie wiekowe – tłumaczy Filipski. – Są wśród nich uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół średnich. Udział w marszu liczony jest do pucharu Szczecina oraz konkursu SKKT, w którym uczestniczą szkoły promujące aktywną turystykę.

Do udziału w konkursie zgłosiły się szczecińskie szkoły – SP 14, SP 28, Gimnazjum nr 26, które było współorganizatorem zawodów oraz drużyny z Zespołu Szkół nr 1 z Pyrzyc, członkowie klubu turystycznego „Południk” ze Stargardu oraz zawodnicy Klubu Sportowego „Olimpic” Szczecin.

Drużyny, które uzyskały największą ilość punktów i miały najkrótszy czas na trasie, nagrodzone zostały medalami, a wszyscy uczestnicy zmagań otrzymali pamiątkowe plakietki.