- Przyniosłam tu kwiaty, które kupiłam dziś przy zamkniętym przez PiS cmentarzu. Wspomogłam lokalnych sprzedawców i wyraziłam swój osobisty protest przeciw polityce i działaniom rządu - mówi pani Teresa, która w niedzielny wieczór składała kwiaty pod siedzibą PiS.
Na podobny pomysł wpadło więcej osób i obecnie siedziba partii rządzącej wprost "zalana" jest kwiatami i zapalonymi zniczami.
ZOBACZ TEŻ:
[
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?