Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieoznakowane miejsca w SPP powinny być płatne? Batalia sądowa trwa

Mariusz Parkitny
Dziś Wojewódzki Sąd Administracyjny jeszcze raz nakazał prezydentowi Szczecina zająć się sprawą kobiety, która kwestionuje organizację Strefy Płatnego Parkowania w Szczecinie. Odmówiła zapłacenia za postój w strefie, bo według niej SPP powinna mieć wyznaczone konkretne miejsca.

WSA uchylił wcześniejszą decyzję prezydenta i Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które nie uwzględniły argumentów mieszkanki.

Sąd musiał tak zdecydować, bo był związany wyrokiem NSA, według którego strefa to nie tylko pionowe znaki, ale i wymalowane konkretne miejsca.

- Sąd jest związany wytycznymi NSA i nie może podjąć innej decyzji. Sprawa dotyczy konkretnej osoby i nie ma charakteru generalnego - uzasadniała sędzia Joanna Wojciechowska.

Szczeciński WSA dał do zrozumienia, że nie bardzo zgadza się z NSA, ale przepisy obligują go do uwzględnienia uwag NSA.

Zaleceniami NSA nie jest jednak zobligowany prezydent Szczecina do którego sprawa trafi ponownie. Cała procedura wraca więc do punktu wyjścia. I jeśli mieszkance Szczecina nada będzie chciało się walczyc, to na ostateczny wyrok możemy poczekać kolejne lata.

Do tej pory miasto nie zamierza zmieniać organizacji SPP.

- Miejsca nieoznaczone w strefie też zobowiązują do płacenia za postój - skomentował Konrad Stępień, prezes spółki Nieruchomości I Opłaty Lokalne, zarządca SPP w Szczecinie.

Zobacz także: Film „Bezpieczny tramwaj", o tym jak należy się zachować w komunikacji miejskiej

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto