Niemcy kuszą nasze pielęgniarki eurowypłatą

Chętnych do wyjazdu, szczególnie do Niemiec, nie brakuje.

Coraz więcej studentów Uniwersytetu Medycznego decyduje się na podjęcie pracy poza krajem. Wynagrodzenie netto wynosi około 1500 euro dla wykwalifikowanego personelu medycznego. Niestety, większość zatrudnianych absolwentów pracuje poniżej swoich kwalifikacji. O charakterze pracy decyduje zwykle znajomość języka.

– Wielu studentów pracuje jedynie jako pomoc pielęgniarska, a ich zarobki są i tak wyższe niż u nas – mówi Natalia Bakun, pracownik niemieckiego domu opieki.
Pomorski Uniwersytet Medyczny współpracuje m.in. z niemiecką firmą Vitanas, która rekrutuje absolwentów pielęgniarstwa do pracy w domach opieki.

Przedstawiciele oferują studentom trzymiesięczne, płatne praktyki w Berlinie, z możliwością rozpoczęcia stałej pracy po ich zakończeniu. Wyjazd za granicę to
niezły zarobek i możliwość podszkolenia języka, zapoznania się ze standardami pracy w innym kraju.

– Firma, w której pracowałam zapewniała dobre warunki, nowoczesny sprzęt oraz pomieszczenia wyspecjalizowane do pracy ze starszymi ludźmi. Jednak stanowisko pomocy pielęgniarskiej nie do końca mnie satysfakcjonowało. Dlatego wróciłam do Szczecina – mówi Małgorzata Jankowska, absolwentka PUM. – Ogólnie  jednak Niemcy proponują o wiele lepsze wynagrodzenie, dlatego tyle osób wyjechało i jeszcze wyjedzie. W tym gronie jest wiele moich koleżanek ze studiów – dodaje.

Polscy pracownicy są cenieni, dlatego niemieccy pracodawcy nawiązują współpracę z naszymi uczelniami.

– Zatrudniamy pielęgniarki ze Szczecina, bo brakuje nam wykwalifikowanego personelu – potwierdza kierownik Daniel Lewandowski, kierownik ośrodka pomocy Vitanas. – Warunki pracy i zarobki w Niemczech są lepsze niż w Polsce.

- Za granicą widać też większy szacunek dla pielęgniarek - ocenia Maria Matusiak ze szczecińskiej Izby Pielęgniarek i Położnych. - Młodzi ludzie nie boją się dzisiaj wyjazdu za pracą i póki nie trzyma ich rodzina, dzieci, to wyjeżdżają. Wcale im się nie dziwię.

Niestety, ta emigracja zarobkowa negatywnie odbija się na sytuacji w polskich szpitalach. Obecnie średni wiek pielęgniarek i położnych w naszym regionie
wynosi około 47 lat. Trudno przypuszczać, by w najbliższych latach ta liczba spadła.

Małgorzata Miszczuk

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook