Niektóre szczecińskie fontanny wciąż nie działają. Dlaczego? [ZDJĘCIA]

Szczecinianie są przyzwyczajeni, że od końca kwietnia działają wszystkie fontanny. W tym roku jest jednak inaczej i wielbiciele wodnych pióropuszy muszą uzbroić się w cierpliwość. Fontanny powoli są uruchamiane, od 20 maja opiekę nad wodotryskami przejęła nowa firma z Poznania.

- Część z fontann już działa, jak na przykład na Stawie Brodowskim, na placu św. św. Piotra i Pawła, na Cmentarzu Centralnym - w Alei Zasłużonych, czy na alei fontann. Faktycznie kilka urządzeń nie działa, bo czekają na remont - poinformował „Głos” Andrzej Kus, rzecznik Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie.

Wśród tych ostatnich jest fontanna na placu Obrońców Westerplatte, u stóp Wałów Chrobrego, czyli w najbardziej reprezentacyjnym miejscu Szczecina.

- Będzie remontowana niecka, a ściślej będą uzupełniane ubytki piaskowca. Dlatego zostanie uruchomiona dopiero w czerwcu - wyjaśnia Andrzej Kus. - Fontanna przy ul. Szymanowskiego, czyli „bartłomiejka” była uruchomiona, ale okazało się, że jeden z elementów uległ awarii i woda zaczęła wypływać. Teraz trwa naprawa. Do końca tygodnia postaramy się usunąć usterkę i znowu napełnić nieckę wodą.

W kolejce na uruchomienie czeka również wodotrysk w parku Noakowskiego. Nie lepiej też jest na skwerze Janiny Szczerskiej.

- Tutaj wodotrysk działał jakiś czas, ale awarii uległa pompa. Urządzenie jest w naprawie i w przyszłym tygodniu fontanna powinna znowu działać - zapewnia nas rzecznik ZUK.

Jak tłumaczy Andrzej Kus, każde wyłączenie fontann skutkuje tym, że trzeba później poświęcić trochę czasu na umycie niecki basenowej i pozbycie się glonów.

Fontanna przy Jasnych Błoniach, potocznie zwana „bartłomiejką” zostanie uruchomiona lada dzień. Fontanna powstała w 1998 roku w miejscu basenu przeciwpożarowego