Najbardziej zielonym miastem kraju jest Szczecin, w którym na mieszkańca przypada 64,7 m tzw. zieleni wypoczynkowej. Na drugim miejscu znajduje się Warszawa ma 47,2 m, dopiero na szóstym Kraków (35,8 m ). Czy drzewa mają rzeczywiście taki wpływ na zdrowie ludzi? Prawdą jest, że leczą, koją nerwy, niosą odpoczynek...
Drzewa w dużym mieście oczyszczają powietrze, łagodzą klimat (jedno drzewo zastępuje pracę działających non-stop pięciu klimatyzatorów), użyczają chłodnego cienia, jednak płacą za to wysoką cenę. Drzewa w mieście żyją nawet dwa razy krócej niż w warunkach naturalnych. Ich wrogiem jest zbita ziemia, zatruta solą i substancjami ropopochodnymi, nadmiar betonu i asfaltu, barbarzyństwo ludzi i samochodów, uszkadzających pnie drzew.
Drzewa w mieście usychają (umierają) stojąc, miejskie służby nie są chyba w stanie usuwać na bieżąco zeschniętych gałęzi, konarów, uschniętych drzew a może brakuje na ten cel pieniędzy. Dlatego, być może stosują niekonwencjonalne sposoby pielęgnacji, mocując na przykład uschnięte konary do pnia drzewa linami i drutami. A może służby miejskie nic o tym nie wiedzą, może to wandalizm i samowolka?
Już w lecie zaobserwowałem to zjawisko na Placu Tobruckim, ale nie miałem wtedy przy sobie aparatu fotograficznego, aby to uwiecznić. Przypomniałem sobie o tym niedawno, gdy wybrałem się aby zrobić zdjęcia remontowanej tam fontannie z kotwicą (a może pracami przygotowawczymi do montażu pomnika kontrowersyjnej Sediny). A właśnie drzewo, z zamocowanymi zeschniętymi konarami stoi dokładnie w sąsiedztwie fontanny.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?