Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niefortunna wypowiedź może kosztować. Koniec Michała Żyry w Pogoni?

jakub lisowski
Michał Żyro z Pogoni Szczecin.
Michał Żyro z Pogoni Szczecin. Andrzej Szkocki
Piłka nożna. Wokół Pogoni Szczecin mała aferka. Kibicom nie spodobała się wypowiedź Michała Żyry i... pożegnali już zawodnika.

Pogoń w niedzielę walczyła w Warszawie. Zagrała bardzo dobrą pierwszą połowę i prowadziła z Legią 1:0. Mogła 2:0, ale Michał Żyro zmarnował idealną okazję.

Ostatecznie Pogoń zremisowała i pewnie do skrzydłowego nikt by o brak skuteczności nie miał pretensji, gdyby nie jego wypowiedź w przerwie meczu. A powiedział, że „przemknęła mu przez głowę cała kariera w Legii i chyba dlatego trafił w bramkarza”.

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 1:1.

Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 1:1. Ważny remis, ale i kont...

Szybko w mediach społecznościowych zawrzało. Wypowiedź została źle przyjęta.

- Dziękujemy za walkę tym co trzeba. Mariusz, Kamil - zdrowia. Żyro pakuj mandżur! - to wpis Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin na facebooku. Oczywiście był to emocjonalny wpis, ale mocno podkreślający odczucia fanów Portowców po niedzielnym meczu.

Michał Żyro nie zaskarbił sobie przychylności fanów swoimi występami w Pogoni. Przychodził do Szczecina w ostatnim dniu letniego okienka transferowego. Został wypożyczony z Wolverhampton.

W Pogoni miał wrócić do wysokiej formy po problemach zdrowotnych. Jesienią miał jednak pecha - kontuzja na rozgrzewce przed pierwszym występem, później odnowiony uraz podczas pierwszego krótkiego epizodu na boisku.

Zimowy okres przepracował, wiosną zaczął grać, ale forma jest słaba. Swoimi występami nie zapracował, by klub zabiegał o przedłużenie współpracy. Fani zarzucali mu, że nie walczy, unika starć. I coś w tym jest, bo także trener Kosta Runjaic dawał mu rzadko szansę gry.

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 4:2

Jagiellonia – Pogoń 4:2. Fatalna obrona przesądziła o wyniku [ZDJĘCIA]

Kto jeszcze może latem odejść z Pogoni? Decyzje pewnie zapadną w najbliższych 10 dniach. W niedzielę ostatni mecz sezonu i zarazem początek urlopów. Piłkarze wyjadą na wakacje po rozmowach ze szkoleniowcem.

ZOBACZ TEŻ:

Wiadomo, że głębokość zmian uzależniona jest od wielu czynników - najważniejszy to pieniądze, które Pogoń przeznaczy na transfery, ale i ofert, które może otrzymać za swoich graczy. Zostawiamy to na razie z boku, a oceniamy kadrę Pogoni i dzielimy zawodników na kilka kategorii.

Sprawdzili się w lidze, warto, by zostali: Adam Buksa, Jakub Bursztyn, Kamil Drygas, Sebastian Kowalczyk, Zvonimir Kozulj, Mariusz Malec, David Stec, Tomasz Podstawski.

Tu zastrzeżenie: niekoniecznie może się to Pogoni udać. Buksa może trafić do Włoch, po świetnej wiośnie Kozulj do Bundesligi, a Podstawski może wrócić do Portugalii.

Miewali lepsze i gorsze występy (raczej zostaną, ale...): Jakub Bartkowski, Iker Guarrotxena, Radosław Majewski, Hubert Matynia, Ricardo Nunes (niedawno podpisał nową umowę, więc raczej zostanie).

Guarrotxena 5 bramek w lidze, Majewski 7 - statystyki ich bronią, ale nie zawsze dźwigali ciężar odpowiedzialności, raczej są to bohaterowie z drugiego szeregu. Bartkowski przyszedł zimą i oczekiwania były większe.

Mogą odejść: Soufian Benyamina, Jarosław Fojut, Jin Izumisawa, Santeri Hostikka, Michał Żyro, Adrian Benedyczak.

Dwaj pierwsi nie odbudowali formy po kontuzjach. Zostaną, jeśli Pogoń nie zatrudni nikogo w ich miejsce. Japończyk tylko 1 epizod. Trudno zrozumieć ten zimowy transfer. Fin gra więcej, miewa fajne przebłyski i z tej czwórki jego notowania stoją najwyżej. O Żyro już wspomnieliśmy, a Benedyczak dla swojego rozwoju powinien poszukać klubu, gdzie będzie regularnie grał. W Szczecinie znów może być tylko trzecią opcją do ataku.

ZOBACZ TEŻ:

Pamiętajmy, że na dobre do kadry powrócił Adam Frączczak, a z listy płac wkrótce zejdzie Tomasz Hołota.

PEWNE TRANSFERY

Pogoń Szczecin spokojnie zabiera się za transfery. Tematyka klubowych zmian lubi ciszę, więc działacze nie komentują transferowych plotek i nie informują jakimi zawodnikami są zainteresowani. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Trochę przed szereg wyszedł niedawno trener Kosta Runjaic, który zdradził, że po zakończeniu sezonu z Pogonią rozstanie się trójka zawodników: bramkarz Łukasz Załuska, obrońca David Niepsuj i skrzydłowy Spas Delew. Wszystkim kończą się umowy 30 czerwca i nie zostaną przedłużone. Odejdzie też Sebastian Walukiewicz. Młody obrońca już zimą związał się z Cagliarii, ale został na wiosnę wypożyczony do Pogoni, by zebrać więcej doświadczenia i przygotować się do MŚ do lat 20.

Po stronie „wzmocnień” na razie jest jedno potwierdzone nazwisko - trzyletni kontrakt podpisał już 29-letni środkowy obrońca z Austrii Benedikt Zech. Z wypożyczeń wrócić mogą też m.in. pomocnicy Marcin Listkowski, Dawid Błanik i bramkarz Łukasz Budziłek.

Kibice na meczu Pogoń - Lechia.

Gorąca atmosfera na Pogoni. Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto