Żółte metalowe słupki w walce z kierowcami wjeżdżającymi na tereny zielone i parkującymi na alejce ustawił ZDiTM. Jak zwykle jednak "ulubiona" przez część rowerzystów [także i mnie] instytucja w walce z kierowcami utrudniła po części życie wielbicieli rowerów.
Ostatnio pewien mężczyzna podczas jazdy alejką w tym miejscu trafił w jeden ze słupków - skończyło się na rozkwaszonym nosie. To jeden z przypadków o którym wiem. Ilu z rowerzystów trąciło w nie kierownicą, zaczepiło o nie i się wywróciło podczas przejazdu między słupkami? Nie jeden zapewne uciekał w te pędy, żeby ludzie się nie śmiali, że nie trafił pomiędzy elementy, które miały ponoć poprawić bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów w tym miejscu?
Zastanawiam się do ilu przypadków najechania na słupki musi dojść by ktoś w mieście doszedł do wniosku, że jest ich tam za dużo.
Ustawiając je zapomniano, że sam rowerzysta zajmuje około 1 metra powierzchni drogi. A gdzie jeszcze jakiś zapas na wypadek zachwiania się go, podczas wolniejszego przejazdu między takimi nieprzyjaznymi rowerzystom elementami drogi w tym nieoświetlonym po zmierzchu miejscu?
Chyba jednak zapomniano o tym, że rowerzysta im mniejsza jego prędkość tym trudniej dla niektórych o utrzymanie równowagi, a co za tym idzie tor jazdy przypomina bardziej sinusoidę niż linię prostą.
Słupki te mają jeszcze jedną wadę - nie są odblaskowe, a miejsce nie jest oświetlone żadną latarnią. Niestety zdjęć nocnych nie posiadam. Jednak i tak nie oddałyby tego co widzą oczy ludzkie, a w szczególności oczy rowerzysty.
Należy także pamiętać, że rowerzyści dość często spoglądają w okolice przedniego koła wypatrując elementów które mogą leżeć na ich drodze [po zmierzchu tym bardziej]
A co po interwencji stowarzyszenia Rowerowy Szczecin odpowiedział ZDiTM?:
"... Teren na którym zostały postawione w/w słupki jest terenem rekreacyjnym, dlatego też można spodziewać się zwiększonego ruchu pieszych i rowerzystów oraz osób kierujących pojazdami mechanicznymi, które odwiedzają ogród „Różanka”, ogródki działkowe dlatego też mając to wszystko na uwadze zastosowanie w/w słupków zostało uzgodnione razem z Zarządem Usług Komunalnych, który również sygnalizował problemy komunikacyjne w tym rejonie.
Słupki blokujące są urządzeniami bezpieczeństwa ruchu drogowego i służą do zabezpieczenia powierzchni przeznaczonych dla pieszych i rowerzystów, przed wjeżdżaniem pojazdów na chodnik lub ciągi piesze albo rowerowe, a kierujący rowerem jako uczestnik ruchu korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest zobowiązany zachować szczególna ostrożność, polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednie szybkie reagowanie. ..."
Naturalnie rowerzysta musi zachować szczególną ostrożność, ale ktoś kto tak pisze nigdy chyba nie przejechał na rowerze w tym miejscu sam. Sam albo z: dzieckiem, w towarzystwie osoby starszej lub mniej doświadczonej. Po prostu pomyślano chyba, że tak będzie dobrze.
Będąc dzisiaj w tym miejscu zrobiłem kilka zdjęć, nakręciłem lepszy bądź gorszy film jak to wygląda w dzień powszedni.
Spytałem się rowerzystów - w większości są przeciwni tak gęsto postawionym słupkom. Części nie przeszkadzają one bo jest mały ruch w tym miejscu [dzisiaj].
Fałata - słupki na drodze rowerowej
Załadował: demolek
Jak wygląda alejka w weekend?
Wielu spacerujących szczecinian, wielu szczecińskich rowerzystów przechodzi i przejeżdża w tym miejscu. Dość częstym widokiem jest rowerzysta, który musi zwolnić ze względu na pieszych i zaczyna jechać zygzakiem próbując bezpieczne wjechać pomiędzy za gęsto wystające z ziemi żółte metalowe słupki.
A można by to miejsce trochę zmienić. Wystarczyło trochę tylko dłużej pomyśleć. Może trzeba było jeszcze wsiąść na rower w weekend i odwiedzić to miejsce na nim i dopiero wymyślić jak walczyć z ponoć nagminnie parkującymi [jak twierdzi ZDiTM wraz z ZUK iem] samochodami na tej alejce.
I znowu okazuje się, że w walce z nieodpowiedzialnymi kierowcami [zapewne ich promilem] obrywa się normalnym porządnym i uczciwym ludziom.
Może ktoś dostrzeże w przerobionych zdjęciach, że można inaczej i bardziej bezpiecznie walczyć z niekulturalnymi i nieprzestrzegającymi przepisów kierowcami.
Te wstawione odblaskowe elementy uporządkowałyby trochę ruch w tym miejscu, poprawiły by bezpieczeństwo rowerzystów jak i pieszych z dziećmi w wózkach, których w weekendy jest bardzo dużo. I najlepiej by były plastikowe.
Chciałbym podziękować za wypowiedź zamieszczoną w filmie panu Arturowi, rowerzyście.
Kiedy zadałem pytanie czy przeszkadzają mu te słupy, powiedział, że tak i że mogło by ich nie być - chociaż wcześniej się nad nimi nie zastanawiał.
A co Wy sądzicie o tych metalowych słupach w tym miejscu?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?