Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne nowe ulice - czyli jak rozwalić miskę olejową

Andzia-Alias
Andzia-Alias
Czy zastanawiałeś się skąd w naszych drogach tyle dziur? Pewnie nie raz... szczególnie w czasie zimy. Co jednak z drogami, które dopiero oddano do użytku?

Zupełnie nowe - rzekłoby się  "hamerykańskie", za bohaterami "Sami swoi", budowane przy współfinansowaniu z UE. Czy są bezpieczne? Otóż w przypadku ulicy Ukośnej w Podjuchach odpowiedź jest jednoznaczna i kategoryczna -  NIE.

Postanowiłam napisać te kilka słów, bo dzięki artykułowi w MM udało mi się dość szybko i sprawnie pozałatwiać wszystkie sprawy związane urwaną miską olejową.

Historia rozpoczyna się w niedzielny wieczór o 20:30. Postanowiłam podjechać ul. Ukośną, gdyż znajomy się tam buduje i prosił, bym będąc w Podjuchach zajrzała co tam u niego słychać.

Ulica została oddana do użytku w zeszłym roku. Została wybudowana prawdopodobnie przy współfinansowaniu ze środków Unii Europejskiej, tak przynajmniej mówią okoliczni mieszkańcy.

Ulica nowa, asfaltowa, zainstalowano na niej dwa garby. Wszystko pięknie. Tylko, że ktoś w czasie projektu, lub też w czasie wykonywania prac nie wziął pod uwagę ukształtowania terenu Podjuch, a jest on swoisty. Występują tam bowiem liczne rzeczki i strumyki, a także cieki podziemne.

Pod ulicą Ukośną nie zbudowano odpowiedniego drenu, ktoś może chciał zaoszczędzić, a może zwyczajnie nie pomyślał. Taki dren odprowadza wodę z pod jezdnią, a nie po jezdni, jednak na tejże ulicy woda płynie po jezdni na całej szerokości, na odcinku około 100 metrów.

Skutek - na tej drodze według notatki służbowej policji utworzyła się pokrywa lodowa o grubości 12 cm, pod którą znajduje się (płynie) woda z pobliskiej góry. Skąd wiem to wszystko? A no dlatego, że w minioną niedzielę, postanowiłam pojechać właśnie tą ulicą, lód załamał się pod moim samochodem i uszkodziłam podwozie. Szczęście w nieszczęściu, że silnik jest cały i koszt naprawy jest (bo musi być) do przełknięcia.

Po całym zdarzeniu zadzwoniłam na Policję. Troszkę się naczekałam, ale wszystko w miarę sprawnie załatwiłam, a policja drogę zgłosiła do zamknięcia z powodu niebezpieczeństwa (!) Dyżurnemu Technicznemu Ruchu. Niby nic się, nie stało, ale się stało.

Zadaję sobie tendencyjne pytanie dlaczego tak jest, że jeśli jest u nas coś budowane, to robi się to niechlujnie? Po co w takim razie budować drogi, które są tak niebezpieczne, że się je zamyka?? Kto za to odpowiada, oczywiście odpowiedź jest tu równie tendencyjna.

Brak drenu to z resztą nie jedyny feler tej drogi, jest ich więcej.

Oznakowanie jest takie, że mój znajomy ma na wjeździe do posesji podwójną ciągłą linię oraz pasy przejścia dla pieszych!!! Ciekawe gdzie zatem ma parkować?

Czy u nas ktoś myśli, chodzi mi oczywiście o projektantów, o tym co robi, przecież są to tzw. ciężkie pieniądze. Dlaczego nikt nie wybierze się na oględziny miejsca, przed, lub choćby po, by sprawdzić czy prace zostały w należyty sposób wykonane, czy nie wykonano zwyczajnego bubla!?

Jestem młodym kierowcą, to fakt, nie mam jeszcze doświadczenia, ale czy poruszając się z prędkością 10 km/h muszę denerwować się i płacić, za niechlujstwo innych, za to, że ktoś wcześniej spartolił robotę?? Te pytania kieruję do naszych włodarzy i odpowiednich służb w mieście.

Składając wniosek dołączyłam fotografie miejsca jakie załączyłam do wniosku o odszkodowanie do ZDiTM-u, które możecie również Państwo zobaczyć. Czy jednak "miasto" a konkretniej ZDiTM coś z tym zrobi (poza wypłatą odszkodowania)?

Odpowiedź jest równie tendencyjna jak w pierwszym przypadku.

Pozdrawiam i idąc za słowami byłego Prezydenta:

Czytelnicy MM nie idźcie tą drogą, nie jedźcie ulicą Ukośną w Podjuchach!



Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto