MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie spalaj śmieci. Kara? Mandat - 500 zł, a w sądzie nawet 5 tys. zł grzywny

Redakcja MM
Redakcja MM
Sebastian Wołosz
Spalanie odpadów w domu to nie oszczędność, ale skutkuje także uszczerbkiem zdrowia i portfelu. Osobie przyłapanej na paleniu w piecu śmieci grozi mandat do 500 zł. Jeśli natomiast sprawa trafi do sądu – ten może orzec grzywnę do 5 tysięcy złotych.

Marek Jaszczyński
[email protected]

– Mieszkam w Żelechowej, przy ulicy Grzymińskiej. Wieczorem i nad ranem nie można wywietrzyć mieszkań, bo powietrze jest pełne nieprzyjemnego dymu – skarży się pan Marian, nasz Czytelnik. – Nie podejrzewam nikogo, ale to prawdopodobnie z okolicznych kamienic. To smród, jakby ktoś spalał odpady. Od razu czuć, że z dymem jest coś nie tak, ma przenikliwy i drażniący zapach. Czarna chmura szybko roznosi się po całej ulicy. Smród wdziera się do domu. Nie ma mowy o relaksie lub spacerze. Ludzie nie mają świadomości, że trują siebie i przy okazji innych mieszkańców.

Problem jest znany przez strażników miejskich, którzy mają upoważnienie do kontroli mieszkań i posesji. Mogą sprawdzić, czym mieszkańcy palą w piecu. Jeżeli w przydomowym piecu są spalane odpady, może to grozić nawet mandatem. Kontrole mogą również przeprowadzić pracownicy magistratu.

– Cały czas trwają kontrole, ale przyznaję, że takich sygnałów jest mniej niż rok temu – mówi Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej. – Za spalanie śmieci można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych, ale mandaty są niższe 50 – 100 złotych. Czasami jest to tylko pouczenie. Zdajemy sobie sprawę, że wielu mieszkańców nie stać na węgiel i palą odpadami z konieczności.

Plastikowe butelki, kartony z folią czy stara odzież spalają się w wyższych temperaturach niż drewno i węgiel. Dlatego palenie śmieci w domowych piecach jest bardzo niebezpieczne i może wywołać pożar mieszkania.

– Może doprowadzić do pożaru sadzy i rozszczelnienia przewodów – tłumaczy Wiesław Nowak, kominiarz z ponad 40-letnim stażem. – Pożary sadzy mogą być groźne w skutkach. Przy uszkodzeniu konstrukcji komina może dojść do rozprzestrzeniania się pożaru na cały budynek. Wskutek zapalenia się sadzy może też nastąpić pęknięcie komina, które często bywa niewidoczne, ale groźne w skutkach i może być przyczyną zaczadzenia.

Problem dotyczy całego miasta, żadne z osiedli nie przoduje w niechlubnym procederze.


od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto