Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie rozpoczął się proces w sprawie "afery mieszkaniowowej". Zabrakło oskarżonego

Redakcja MM
Redakcja MM
Dziś miał rozpocząć się proces w tzw. aferze mieszkaniowej w ...
Dziś miał rozpocząć się proces w tzw. aferze mieszkaniowej w ... Marcin Bielecki
Dziś miał rozpocząć się proces w tzw. aferze mieszkaniowej w Szczecinie. Niestety nie udało się. Nie zjawił się jeden z dziewięciu oskarżonych.

- Nie wiemy gdzie jest oskarżony. Policjanci, którzy byli pod podanym adresem nie zastali go - mówiła sędzia Joanna Wieczorkiewicz-Kita z Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Dlatego kolejny termin rozprawy będzie wyznaczony z urzędu, gdy sąd ustali miejsce pobytu Tomasza K.

- Jeśli nie uda nam się tego ustalić, sprawę pana K. wyłączymy do odrębnego postępowania i proces rozpoczniemy bez niego - dodała sędzia.

Według prokuratury oskarżeni stworzyli nielegalny system, który umożliwił sprzedaż na lewo 57 mieszkań. Na ławie oskarżonych zasiadł m.in. były wiceszef szczecińskiej lokalówki.

Przestępczy proceder miał się składać z trzech metod. Wynajdywano zadłużone lokale, których najemcami były osoby w trudnej sytuacji lub wręcz z marginesu. Oskarżeni wprowadzając ich w błąd, dawali najemcom pieniądze na spłatę zobowiązań i wykupienie mieszkania na własność z bonifikatą sięgającą 80 procent.. Potem za niewielką kwotę odkupywali mieszkania od dawnych lokatorów i sprzedawali z zyskiem na wolnym rynku.

Według prokuratury nie byłoby to możliwe bez Andrzeja R., ówczesnego wiceszefa szczecińskiej lokalówki. Swoimi decyzjami urzędowymi miał umożliwiać przejęcie mieszkań przez tzw. słupy, czyli podstawionych najemców.

- Nie dopełnił obowiązków, w szczególności w zakresie dbałości o wykonywanie zadań publicznych w sposób sumienny i bezstronny oraz przekroczył swoje uprawnienia w tym zakresie - napisał prokurator w akcie oskarżenia.

W trzecim wątku proponowano dotychczasowym najemcom przeprowadzkę do mieszkań, które nie nadawały się do zamieszkania i najczęściej należały do nieświadomych niczego osób.
- Wskutek powyższych transakcji dotychczasowi najemcy stali się osobami bezdomnymi - podsumował prokurator.

Oskarżonym grozi do 8 lat więzienia. Straty miasta to 5,6 mln zł. Pięciu oskarżonych przyznało się do winy i chce dobrowolnie poddać karze. Ze względu na wysokość strat, proces odbędzie się przed sądem okręgowym.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto