- Nie wiemy gdzie jest oskarżony. Policjanci, którzy byli pod podanym adresem nie zastali go - mówiła sędzia Joanna Wieczorkiewicz-Kita z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Dlatego kolejny termin rozprawy będzie wyznaczony z urzędu, gdy sąd ustali miejsce pobytu Tomasza K.
- Jeśli nie uda nam się tego ustalić, sprawę pana K. wyłączymy do odrębnego postępowania i proces rozpoczniemy bez niego - dodała sędzia.
Według prokuratury oskarżeni stworzyli nielegalny system, który umożliwił sprzedaż na lewo 57 mieszkań. Na ławie oskarżonych zasiadł m.in. były wiceszef szczecińskiej lokalówki.
Przestępczy proceder miał się składać z trzech metod. Wynajdywano zadłużone lokale, których najemcami były osoby w trudnej sytuacji lub wręcz z marginesu. Oskarżeni wprowadzając ich w błąd, dawali najemcom pieniądze na spłatę zobowiązań i wykupienie mieszkania na własność z bonifikatą sięgającą 80 procent.. Potem za niewielką kwotę odkupywali mieszkania od dawnych lokatorów i sprzedawali z zyskiem na wolnym rynku.
Według prokuratury nie byłoby to możliwe bez Andrzeja R., ówczesnego wiceszefa szczecińskiej lokalówki. Swoimi decyzjami urzędowymi miał umożliwiać przejęcie mieszkań przez tzw. słupy, czyli podstawionych najemców.
- Nie dopełnił obowiązków, w szczególności w zakresie dbałości o wykonywanie zadań publicznych w sposób sumienny i bezstronny oraz przekroczył swoje uprawnienia w tym zakresie - napisał prokurator w akcie oskarżenia.
W trzecim wątku proponowano dotychczasowym najemcom przeprowadzkę do mieszkań, które nie nadawały się do zamieszkania i najczęściej należały do nieświadomych niczego osób.
- Wskutek powyższych transakcji dotychczasowi najemcy stali się osobami bezdomnymi - podsumował prokurator.
Oskarżonym grozi do 8 lat więzienia. Straty miasta to 5,6 mln zł. Pięciu oskarżonych przyznało się do winy i chce dobrowolnie poddać karze. Ze względu na wysokość strat, proces odbędzie się przed sądem okręgowym.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?