Zakład Usług Komunalnych w porozumieniu z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami pracują nad tym, by właściciele zwierząt, którzy nie chcą, lub nie są w stanie zapewnić im opieki sami przy pomocy TOZ zaczęli szukać nowych właścicieli.
- Schronisko już w tej chwili jest przepełnione - mówi Anna Kiepas Kokot z TOZ-U. - A przecież pies, czy inne zwierzę, które jest przyprowadzane do schroniska przez swojego właściciela nie jest zwierzęciem bezdomnym.
Nowy projekt zakłada, że właściciel, który zgłosi swojego pupila do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt zostanie przekierowany do siedziby TOZ, gdzie najpierw czeka go rozmowa z jego pracownikami, którzy będą starali się uświadomić mu jego postępowanie i nakłonić do zmiany decyzji.
Jeśli to nie da wymiernych efektów zwierzę może zostać wprowadzone na listę do adopcji, jednak pod warunkiem, że do czasu zmiany właściciela będzie przebywało u poprzedniego.
- Chcemy uświadomić ludziom, że posiadanie zwierzęcia to obowiązki i odpowiedzialność - mówi pani Anna. - Chore i stare zwierzęta będą u nas bezpłatnie badane, jednak w przypadku wykrycia choroby, lub konieczności eutanazji, to właściciel poniesie wszelkie koszty.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?