MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie porzucaj zwierząt. Na śmietniku nie przeżyją!

Anna Folkman
Anna Folkman
Rocznie w Szczecinie znajdowanych jest około 50 zwierzaków, które wyrzucili właściciele. Wyczerpane i w złym stanie wymagają pomocy. Często niestety trzeba je uśpić.

Ludziom wydaje się, że króliki, żółwie, małe gryzonie czy papugi wymagają mniej czasu, uwagi i pieniędzy. Kiedy je kupują okazuje się, że gryzą kable, trzeba często po nich sprzątać, są chorowite a szczepienia kosztują.

- Królik, miniaturka, która ku naszemu zdziwieniu rośnie, a klatka nie. Trafia na śmietnik. Czy koniecznie musimy uczyć się na żywych błędach? – pyta Anna Kiepas-Kokot, prezes TOZ.

Ostatnio do pogotowia interwencyjnego ds. dzikich zwierząt trafia bardzo dużo sygnałów o porzuconych w śmietnikach małych zwierzakach. Zgłaszają to bezdomni i pracownicy firm sprzątających.

- Bywa, że jest już za późno by uratować królicze życie zmasakrowane w śmieciarce – dodaje Kiepas- Kokot. - Choroby oczu, skóry, brak jednej lub obu gałek ocznych, połamane kończyny - tu już niewiele się da zrobić. Zdrowe samce kastrujemy, by zgodnie żyły w króliczych rodzinach to tu to tam i by nie powiększały rozrodem uszatego dramatu.

Inni oddają pupili, którymi się znudzili do schroniska, a te wędrują do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Zanim zdecydujemy się na kupno i opiekę nad takim pupilem zastanówmy się kilka razy – apelują miłośnicy zwierząt. Od Michała Kudawskiego, łowczego miejskiego, otrzymaliśmy zdjęcia uratowanych królików.

- Przesyłam te najmniej drastyczne - mówi. - Zwierzaki ze zmasakrowanymi czaszkami, połamanymi nogami nie są najprzyjemniejszym widokiem. To przerażające, że ludzie pozwalają, by zwierzęta tak cierpiały.





**

U nas znajdziesz też:**

**

Matura próbna 2009: Odpowiedzi - angielski, niemiecki, francuski, rosyjski, polski

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto