Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie chcą płacić za obietnice

rduchowski
rduchowski
Mieszkańcy nie zgadzają się na opłaty za fundusz dociepleniowy. Chociaż blok jest już ocieplony, a pieniądze spłacone, spółdzielnia chce teraz wymienić okna na klatkach.

Konflikt zaczął się w styczniu, kiedy minął termin spłaty za ocieplenie budynku. – W lutym czynsz nie zmniejszył się nawet o złotówkę –mówi pani Maria. Dopiero po skargach od lokatorów okazało się, że pieniądze będą pobierane, bo spółdzielnia chce wymienić okna.

– Nikt nas o tym nie poinformował – dodaje pani Maria. – Nie wiedzieliśmy, żeby takie wydatki ująć w planach.Wzięłam kredyt i nie mam pieniędzy, żeby płacić za coś, czego nikt jeszcze nie wykonał.

Mieszkańcy mają również problem z ustaleniem kwoty, za którą mają być wymienione okna. Nie dostali kosztorysu, nie mówiąc o terminie prac.

– A jak my możemy płacić za coś, czego nie ma? – zastanawia się pan Wiktor. – Skąd mamy mieć pewność, że praca zostanie wykonana. Nie chcemy dawać pieniędzy za obietnice. A poza tym większość z nas nie ma pieniędzy na kolejne opłaty. Mieszkańcy odmawiają opłat na fundusz. W ten sposób rosną ich długi, za które w końcu będą musieli zapłacić spółdzielni. – Każą tylko płacić, a reszta ich nie obchodzi – mówi pani Irena. – Przecież tak się nie robi. Spółdzielnia mieszkaniowa broni swoich racji.

-Na czym polega problem?- pyta Ryszard Rotman, prezes spółdzielni „Kolejarz”. – Przecież mieszkańcy zyskają nowe, szczelne okna A dlaczego nikt nie poinformował mieszkańców o nowych kosztach?

– Zasady rozliczenia dociepleń budynków zawarte są w regulaminie. Dlatego nie mamy obowiązku informować imiennie lokatorów – odpowiada prezes Rotman. – Wszelkie informacje są dostępne w budynku spółdzielni. Również o tym, kiedy będzie wykonywana wymiana okien. Każdy, kto do nas przyjdzie i zapyta, otrzyma odpowiedź.

Prezes tłumaczy, że zasady działania spółdzielni mieszkaniowej opierają się na przedpłatach, które wnoszą lokatorzy. Tak jest również w przypadku ocieplenia budynków. Składki pobierane są z funduszu remontowego, którego częścią jest fundusz za docieplenie. Ryszard Rotman obiecuje, że mieszkańcy, którzy skończyli spłacać koszty docieplenia budynku w styczniu, jeszcze w tym roku będą mieli nowe okna na klatkach. O swoich najbliższych planach spółdzielnia mieszkaniowa informuje na stronie internetowej www.smkolejarz.szczecin.pl.

KOMENTARZ

Wystarczy dobra wola. Każdy planuje swoje wydatki trochę wcześniej. Fakt, że spółdzielnia nie poinformowała mieszkańców o tak poważnej
zmianie, jak wymiana okien w całym bloku, przysporzył problemów nie tylko lokatorom. Również spółdzielni. Bo przecież to jej członkom grozi wpis do rejestru dłużników. To oni nie będą zasilać konta zarządcy, który de facto na tym straci. Konflikt nierozwiązywalny? Chyba nie do końca. Wystarczy raz na jakiś czas zorganizować spotkanie lub poinformować mieszkańców o nadchodzących zmianach. W ten sposób obie strony unikną nieporozumień.

SYLWIA CYZA 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto