Nauka zdalna trwa nadal, ale z tygodnia na tydzień stopniowo otwierane są kolejne placówki dla dzieci. W Szczecinie pierwsze wystartowały żłobki, tydzień później przedszkola, a od poniedziałku do szkoły mogą wrócić uczniowie klas I-III. Zajęcia te są tylko opiekuńcze, a dyrektor każdej szkoły musi zorganizować pracę według zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego.
Jedna z głównych zasad to ten sam nauczyciel w tej samej grupie i w tej samej sali. Wszystko po to, by z jedną grupą dzieci nie spotykali się różni nauczyciele i nie zwiększali ryzyka zakażenia. Jednocześnie w zajęciach może brać udział 12 uczniów, przy czym w wyjątkowych sytuacjach ta liczba może wzrosnąć do 14. Na jednego ucznia powinny przypadać przynajmniej 4 metry kwadratowe powierzchni sali.
Rodzice w Szczecinie podeszli na razie dosyć ostrożnie do możliwości pozostawienia dziecka w szkole. W wielu szkołach pojawiło się tylko kilku czy kilkunastu uczniów. W Szkole Podstawowej nr 5 w Szczecinie rodzice na razie zapisali do klas I-III ośmioro uczniów, ale w poniedziałek rano pojawiło się troje.
- Przed wejściem do szkoły wszyscy muszą zdezynfekować ręce i przejść po specjalnej macie dezynfekcyjnej - mówi Stanisława Kasela, dyrektor SP 5 w Szczecinie. - Uczniowie mają też mierzoną temperaturę. Rodzice oddają dziecko pracownikowi szkoły, na terenie szkoły dziecko dezynfekuje ręce i przechodzi do sali. W oddziałach przedszkolnych mamy dwóch nauczycieli w sali, a w klasach I-III - jednego nauczyciela. Dzieci w młodszych klasach na razie jest niewiele, ale za to zgłosiło się sporo chętnych z VIII klas na konsultacje. Podzieliliśmy ich na grupy. Mogą też przychodzić na konsultacje indywidualnie. Dla młodszych i starszych uczniów mamy przygotowane izolatoria, gdyby ktoś się źle poczuł.
W każdej szkole należy wietrzyć sale co najmniej raz na godzinę, w czasie przerwy, a w razie potrzeby także w czasie zajęć.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?