Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele muszą się wykazywać sporą kreatywnością, kiedy uczą zdalnie

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Szkoły i przedszkola mają obowiązek nauczać zdalnie, ale jak to zrobią, zależy przede wszystkim od dyrektorów placówek i nauczycieli.

Ministerstwo Edukacji Narodowej, wprowadzając przepisy o zdalnym nauczaniu, wskazuje dyrektorów placówek oświatowych jako osoby odpowiedzialne za zorganizowanie takiej formy nauki. Tylko że placówki te nie były przygotowane na naukę zdalną na taką skalę. Nie mają odpowiedniego sprzętu, wsparcia technicznego.

Gdyby nie oddolna inicjatywa mieszkańców, którzy organizują zbiórki komputerów dla uczniów, wiele dzieci miałoby problem, żeby skontaktować się ze swoimi nauczycielami.

ZOBACZ TAKŻE:

Jak wyglądają same lekcje? Są wynikiem kreatywności nauczycieli, którzy muszą się odnaleźć w nowej rzeczywistości.

- Jako dyrektor przedszkola i przedsiębiorca jestem zobowiązany przepisami do prowadzenia edukacji zdalnej dla moich dzieci. Bez jakiegokolwiek przygotowania kadry do takiej edukacji, środków na produkcję, planu zdjęciowego - mówi Bartosz Mateńko, dyrektor przedszkola Zielony Dzwoneczek w Szczecinie. - Mam to szczęście, że pracuję z niesamowitą i oddaną kadrą, z którą szybko ogarnęliśmy, co i jak robić. Rozpoczęliśmy nagrywanie filmów na YouTube. Stajemy na głowie, by te filmy wyszły jak najlepiej, zainwestowaliśmy w sprzęt, dziewczyny piszą scenariusze każdych zajęć i przygotowują pomoce dydaktyczne, na nieco wyższym poziomie niż butelka wody do zajęć z wuefu. I rodzice to oglądają.

To nie jedyny przykład aktywności nauczycieli. W internecie można znaleźć filmy nagrane przez nich. Są lekcje wychowania fizycznego z ćwiczeniami, które można wykonać samodzielnie w domu. Zespół „Szczecinianie” zachęca do wirtualnej nauki tańca, co też można wykorzystać na lekcjach zdalnych.

ZOBACZ TAKŻE:

Rodzice widzą wysiłek nauczycieli, ale zdają sobie sprawę, że jakość zdalnego nauczania pozostawia wiele do życzenia i to nie z winy nauczycieli. Dlatego piszą do kuratorium.

- Przekazywane przez rodziców uczniów szkół do Kuratorium Oświaty w Szczecinie sygnały wskazują potrzebę wnikliwszego sprawowania nadzoru pedagogicznego przez dyrektora szkoły - informuje Magdalena Zarębska-Kulesza, kurator oświaty. - W szczególności w zakresie koordynowania współpracy nauczycieli z uczniami lub rodzicami, z uwzględnieniem potrzeb edukacyjnych i możliwości psychofizycznych dzieci i uczniów. Ustalenia, we współpracy z nauczycielami, tygodniowego zakresu treści nauczania do zrealizowania w poszczególnych oddziałach klas z uwzględnieniem równomiernego obciążenie uczniów w poszczególnych dniach tygodnia, zróżnicowania zajęć w każdym dniu.

ZOBACZ TAKŻE:

Jak uczyć się w domu, aby zdać i nie zwariować? Tylko sprawdzone tipy

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto