MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Natalia Piaskowska: Studentka ze Szczecina w Top Model [zdjęcia]

Redakcja MM
Redakcja MM
Natalia Piaskowska
Natalia Piaskowska Andrzej Szkocki
- Nie trzymam diety. Sylwetkę zawdzięczam treningom w taekwondo - przyznaje.

Natalię Piaskowską możemy oglądać w programie Top Model. Zostań Modelką. Studiuje w Szczecinie. - Nie trzymam diety. Sylwetkę zawdzięczam treningom w taekwondo - przyznaje.

Natalia swoich sił w programie Top Model. Zostań Modelką próbowała już w ubiegłym roku. Nie udało się. Jurorzy zarzucili jej zbyt dużą wagę.

- Wzięłam sobie do serca te uwagi. Zapisałam się na treningi taekwondo i po kilku miesiącach zrzuciłam osiem kilogramów. Teraz wystartowałam ponownie i udało się. Przeszłam do następnego etapu - mówi dziewczyna. - W programie nie było już tak łatwo. Wszyscy mogli zobaczyć, że przeszłam dzięki Michałowi Pirógowi, który przekonał jury do tego, by dali mi szansę.

Dziewczyna pochodzi z niewielkiej miejscowości pod Świdwinem. Do Szczecina przyjechała przed trzema laty. Wtedy też rozpoczęła studia na kosmetologii na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym. W tym roku będzie broniła licencjat. Nie zamierza się jednak żegnać z naszym miastem, bo rozpoczęła na uniwersytecie zarządzanie.

- Marzę by przyszłość związać z mediami. W programie dowiedziałam się, że lepiej wyglądam przed kamerą niż obiektywem. Najpierw jednak muszę skończyć studia. Później będę myślała, co dalej.

Swoją egzotyczną urodę zawdzięcza pochodzeniu mamy. Historia spotkania jej rodziców jest idealnym filmowym scenariuszem.

- Tata był misjonarzem i trafił do Togo. Tam poznał mamę, najpierw chodziła do szkoły, a później również brała udział w misjach. Przyjechali do Polski. Zrezygnował ze święceń kapłańskich i postanowił, że poprosi mamę o rękę. Zamieszkali niedaleko Bydgoszczy. Gdy miałam kilka tygodni przyjechali na Pomorze i już tutaj zostaliśmy - opowiada dziewczyna.

Natalia o Togo mówi z ogromnym sentymentem. Była tam dwa razy. Przyznaje, że jest to zupełnie inny świat. Ludzie żyją tam jednak bez zmartwień, nie męczą ich choroby. Jest bieda, ale wszyscy są bardzo pozytywnie nastawieni.

- Mój dziadek żył, co najmniej 98 lat. Nie jest znana dokładna jego data urodzin, ponieważ nie został zarejestrowany. Mam tam jeszcze babcię, z którą jesteśmy w stałym kontakcie. Niestety nie znam języka plemiennego, więc porozumiewamy się przez mamę. Każdemu polecam wyjazd w tamte rejony Afryki. To coś zupełnie innego niż Egipt.

Ogromną pasją Natalii są motocykle. Dwa lata temu zrobiła prawo jazdy i marzy teraz o własnym jednośladzie. Fascynuje ją duża prędkość. Obecnie jeździ na dwukołowcu swojego chłopaka, ale jest przekonana, że już niedługo będzie całkowicie niezależna.

- Chciałabym zacząć od silnika z pojemnością 600 centymetrów sześciennych. Wszyscy mi jednak mówią, by zachowała rozsądek i wsiadła na początku na coś mniejszego. Posłucham ich rady i będzie to 250-tka. Później marzę, by ścigać się na torach. To już jednak bardziej kosztowne zajęcie.

Andrzej Kus
[email protected]



Fot. Andrzej Szkocki

Natalia w Szczecinie mieszka od trzech lat. Przyznaje, że nie wie jeszcze czy zwiąże swoją przyszłość z naszym miastem. - Póki co, chce skończyć tutaj studia - mówi.



Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Roxie Węgiel o najdroższych ciuchach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto