Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasze dzieci mają daleko do szkoły

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Choć z okien domów widzą podstawówkę, dzieciaki z Zawadzkiego muszą chodzić do szkoły aż na ulicę Budzysza Wosia. To ponad 2 km.

Aby dojść do SP 53 na Budzysza Wosia, dzieci muszą pokonać kilka niebezpiecznych skrzyżowań.

- A przecież pierwszaki mają zaledwie siedem lat! - oburza się pani Krystyna. - Nie dość, że dźwigają ciężkie tornistry, to jeszcze są skazane na dalekie niebezpieczne marsze. - Teren nie jest bezpieczny, trasa do szkoły na Budysza Wosia przebiega wśród ruchliwej Unii Lubelskiej.  Sprawcami tego absurdu są przepisy o rejonizacji.

Na czym polega rejonizacja?

Podczas ustalania kto ma chodzić do jakiej szkoły, urzędnicy biorą pod uwagę odległość z domu dziecka do szkoły. Dzieci małe (z klas 1-3) nie mogą mieć do pokonania więcej niż 3 km, a starsze (z klas 4-6) - 4 km.

- Wiem, że dzieci z niektórych domów przy Zawadzkiego wolałaby chodzić do pobliskiej SP nr 45. Mam numery mieszkań, gdzie są takie dzieci. Faktycznie, miałyby o wiele bliżej - przyznaje Grażyna Stempińska z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta. - Będziemy myśleć o rozwiązaniu tego problemu. Zmiany mogą nastąpić po restrukturyzacji szkół, którą Szczecin przejdzie w ciągu dwóch miesięcy.

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu MM

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto