Aby dojść do SP 53 na Budzysza Wosia, dzieci muszą pokonać kilka niebezpiecznych skrzyżowań.
- A przecież pierwszaki mają zaledwie siedem lat! - oburza się pani Krystyna. - Nie dość, że dźwigają ciężkie tornistry, to jeszcze są skazane na dalekie niebezpieczne marsze. - Teren nie jest bezpieczny, trasa do szkoły na Budysza Wosia przebiega wśród ruchliwej Unii Lubelskiej. Sprawcami tego absurdu są przepisy o rejonizacji.
Na czym polega rejonizacja?
Podczas ustalania kto ma chodzić do jakiej szkoły, urzędnicy biorą pod uwagę odległość z domu dziecka do szkoły. Dzieci małe (z klas 1-3) nie mogą mieć do pokonania więcej niż 3 km, a starsze (z klas 4-6) - 4 km.
- Wiem, że dzieci z niektórych domów przy Zawadzkiego wolałaby chodzić do pobliskiej SP nr 45. Mam numery mieszkań, gdzie są takie dzieci. Faktycznie, miałyby o wiele bliżej - przyznaje Grażyna Stempińska z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta. - Będziemy myśleć o rozwiązaniu tego problemu. Zmiany mogą nastąpić po restrukturyzacji szkół, którą Szczecin przejdzie w ciągu dwóch miesięcy.
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu MM
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?