Nasz Internauta: "Parkingi pod trasą powinny być dla wszystkich"

Otrzymaliśmy list od Czytelniczki, który dotyczy parkingu pod Trasą Zamkową.

– Chciałabym, aby ktoś się zajął tematem parkingu i strefy płatnego parkowania w okolicach Trasy Zamkowej. Parę dni temu obserwowałam jak straż miejska zakładała blokady na samochody, które parkowały na parkingu pod estakadą, ale na miejscach dla autobusów – relacjonuje pani Klaudia. – Strażnicy miejscy wlepiając mandaty (100 zł i 1 karny punkt) tłumaczyli kierowcom, że źle zaparkowali swoje auta. Od 10 lat jestem w tych rejonach codziennie. Niedaleko pracuję. Jeszcze nigdy nie widziałam tam żadnego autobusu. Owszem podjeżdżają autobusy, ale zatrzymują się na chwilę przy chodniku i w ogóle nie wjeżdżają na parking. Jednocześnie na tym parkingu jest wyznaczonych chyba z 10 miejsc dla autokarów. Te miejsca zajmują połowę całego parkingu. Jaki to ma sens? Czy ktoś robił monitoring i badał ile i kiedy pod Trasę Zamkową podjeżdża autokarów? Chyba nikt, bo łatwo zaobserwować, że 10 miejsc parkingowych na zbudowanym za nasze pieniądze parkingu się po prostu marnuje.

O to, czy są planowane zmiany w organizacji parkingu i rezygnacja z wydzielonych miejsc tylko dla autobusów spytaliśmy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.

– Nie jest planowane wprowadzanie zmian w organizacji ruchu na parkingu pod Trasą Zamkową – mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik ZDiTM. – Obecna organizacja ruchu została wprowadzona wiosną bieżącego roku, w oparciu o zatwierdzony, projekt stałej organizacji.