Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie dilera zatrzymanego we wrześniu 2018 r. W samochodzie i w dwóch położonych w Szczecinie mieszkaniach mężczyzna posiadał znaczne ilości środków odurzających w postaci marihuany o łącznej wadze 189,35 gramów oraz znaczne ilości substancji psychotropowej w postaci tabletek MDMA w łącznej ilości 132 sztuk.
ZOBACZ TEŻ: Rozbito ogromną grupę narkotykową. Zarzuty dla 30 osób! Sukces szczecińskiej policji
Kierowca został zatrzymany 30 września 2018 r., gdy siedział w samochodzie. Podczas czynności, w pojeździe ujawniono narkotyki w postaci marihuany o wadze 3,11 g oraz 43 tabletki MDMA. Następnie funkcjonariusze policji dokonali przeszukania w dwóch mieszkaniach podejrzanego, gdzie również ujawniono narkotyki. Łącznie zabezpieczono blisko 200 g marihuany oraz ponad 130 tabletek MDMA.
- Poczynione w toku śledztwa ustalenia wykazały również, że podejrzany w okresie od maja 2018 r. do dnia 30 września 2018 r. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej zajmował się sprzedażą narkotyków, odpłatnie udzielając innym osobom marihuanę i tabletki MDMA - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szczecin: Rutynowa kontrola zakończona zatrzymaniem. Znaleziono 300 gramów marihuany! [WIDEO]
W toku postępowania podejrzany został zatrzymany, a następnie na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. 23-latek nie był w przeszłości karany sądownie. W toku śledztwa przyznał się do stawianych jemu zarzutów i złożył wyjaśnienia.
Za zarzucane podejrzanemu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
ZOBACZ TAKŻE: Elektryczne radiowozy w Szczecinie. Pierwsze takie w Polsce! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?