87-letnia Maria Sankowska od 1947 roku mieszka w Szczecinie. Medal zostanie jej wręczony za uratowanie podczas wojny Niny Fogiel (teraz Nina Gray). Nie kryje zaskoczenia i pewnego zakłopotania.
- Dla mnie uratowanie Ninki, to normalna rzecz. Ja się wtedy nawet nad tym nie zastanawiałam. Nina nie była dla mnie Żydówką, tylko moją koleżanką, która potrzebuje pomocy – mówi.
W czasie wojny Maria Sankowska zaopiekowała się Niną, kiedy jej matka ukrywała się przed Niemcami w Prusach Wschodnich. Obie pracowały ze sobą kilka tygodni w klepie spożywczym. W tym czasie Nina przedstawiała się jako Danusia. Kiedy okazała się, że Żydówka nie ma gdzie mieszkać, pani Maria zabrała ją do swojej cioci. - Dziś, jak wspominam nasze wspólne chwile, to myślę, że miałyśmy wtedy więcej szczęścia niż rozumu – wspomina.
Jak opisuje Głos, dziewczyny nie rozstawały się ani na chwilę. W czasie Powstania Warszawskiego często zmieniały miejsce zamieszkania, żeby uniknąć niebezpieczeństwa. Jednak tuż przed końcem wojny trafiły do jednego z przymusowych obozów pracy i przebywały tam kilka miesięcy, aż do ucieczki. Po wojnie Ninę odnalazła matka i wyjechały do Kanady. Do dziś obie utrzymują ze sobą kontakt.
Natomiast Stanisławowi i Joannie Drozdom, uhonorowanym pośmiertnie, życie zawdzięcza żydowska rodzina. W czasie wojny udzielili schronienia dwóm żydowskim chłopcom: Aaronowi i Mordechajowi Jacobsonom. Ich rodzice w tym czasie przebywali w wileńskim gettcie. A gdy w 1942 roku, sytuacja w getcie pogarszała się, państwo Drozdowie zaopiekowali się również nimi.
Pan Stanisław zmarł z wycieńczenia transportowany do gułagu pod Saratowem. Natomiast jego żona zmarła niedawno. W ich imieniu medal odbierze ich córka, Łucja Niewolksa.
Uroczystość zostanie zorganizowania w sali senatu Uniwersytetu Szczecińskiego o godz. 16. Odznaczenia wręczy zastępca ambasadora Izraela, Yossef Levy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?