Naprawią schody

Na spotkaniu podsumowującym działalność rady pojawili się tylko trzej jej przedstawiciele. Sali nie wypełnili również mieszkańcy, których było zaledwie dziesięciu. Zdaniem przewodniczącego RO Pomorzany Witolda Dąbrowskiego, największym sukcesem lokalnych działaczy było zrobienie placu rekreacyjnego obok szkoły „Błękitnej”. Udało się także pozytywnie zakończyć pierwszy etap budowy pomnika „Ku czci Polaków”, który stanął przy Smolańskiej.

– Wymieniliśmy również wszystkie zabawki na placach zabaw dla dzieci – mówi Witold Dąbrowski. – Walczyliśmy i walczymy nadal, by nie powstała tu stacja przeładunku odpadów komunalnych.

Zorganizowano również wigilię dla osób samotnych i ubogich. W tym roku przyszło na nią 120 osób. Znalazło się również coś dla dzieci, które mogły spędzić Mikołajkiw „Hetmanie”. A młodzież mogła wziąć udział w Halowym Turnieju Dzikich Drużyn organizowanym przez radę wspólnie ze szkołą „Błękitną”.

Nie udało się jednak zrobić placu przy Orawskiej, gdzie mogłyby zawracać samochody, nie było remontu ul. Powstańców Wielkopolskich i wciąż nie ma kładki nad torami przy ul. Budziszyńskiej i 9 Maja. Mieszkańców najbardziej zbulwersował brak działań zmierzających do budowy domu opieki dla osób starszych. Największą przeszkodą są pieniądze.

– Dom jest potrzebny już – mówi pani Anna, mieszkanka Pomorzan. – A nie za kilka lat. Przecież ludzie są pozbawieni opieki, samotni i cierpiący. Zadbajmy o tych, którzy budowali to miasto.

– W naszej dzielnicy nie ma miejsc, gdzie młodzi ludzie znaleźliby zajęcie dla siebie – dodaje pani Jadwiga. – Skutki są takie, że przesiadują całymi dniami na klatkach schodowych.

Co będzie jeszcze zrobione?

– Dostaliśmy obietnicę, że schody na Włościańskiej zostaną naprawione, będzie remont chodnika i parking na tej ulicy – dodaje Dąbrowski. – Na Ruskiej będzie nakładka asfaltowa, a na Frysztackiej remont chodnika.