Podczas przedświątecznych obrządków odwiedził naszą redakcję, by przygotować niespodziankę dla naszych małych czytelników.
Do 29 listopada w naszej redakcji przy ul. Nowy Rynek 3 na I piętrze czekamy na listy od wszystkich grzecznych dzieci. Przesyłki przekażemy prosto w ręce Świętego. Mikołaj podejmie bardzo trudną decyzję i wybierze najlepsze listy.
5 grudnia pomocnicy św. Mikołaja na specjalnym spotkaniu w redakcji spełnią marzenia dzieci wręczając prezenty dzieciom, które przyślą najciekawsze listy.
List można wykonać dowolną techniką - namalować, narysować lub napisać. Liczy się kreatywność. Wiadomość powinna być też szczera i przekazywać najskrytsze pragnienia malca, może niektóre z nich uda nam się spełnić.
Zgłoszenie musi zawierać imię, nazwisko i wiek dziecka oraz imię, nazwisko i numer telefonu rodzica lub opiekuna prawnego.
Wystawa prac dzieci będzie w Galerii Kaskada w mikołajkowy weekend 6-8 grudnia 2019. Zapraszamy wszystkie dzieci.
W większej części Europy, w tym w Polsce, Mikołajki obchodzone są tradycyjnie 6 grudnia jako wspomnienie świętego Mikołaja, biskupa Miry. Rankiem tego dnia dzieci, które przez cały mijający rok były grzeczne, znajdują prezenty, ukryte pod poduszką, w buciku lub w innym specjalnie przygotowanym w tym celu miejscu (np. w skarpecie).
Święty Mikołaj grzecznym dzieciom przynosi prezenty (zwykle słodycze), a niegrzecznym (na ostrzeżenie) rózgę.
Jedna z legend głosi, że pewien człowiek, który popadł w nędzę, postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego. Gdy biskup dowiedział się o tym, nocą wrzucił przez komin trzy sakiewki z pieniędzmi. Wpadły one do pończoch i trzewiczków, które owe córki umieściły przy kominku dla wysuszenia. Stąd w krajach, gdzie w powszechnym użyciu były kominki, powstał zwyczaj wystawiania przy nich bucików lub skarpet na prezenty. Tam, gdzie kominków nie używano, św. Mikołaj po cichutku wsuwa prezenty pod poduszkę śpiącego dziecka.
Początkowo Święty Mikołaj przybywał z południa. W średniowiecznym Amsterdamie Sinterklaas przypływał żaglowcem z dalekich ciepłych mórz, a wór z prezentami niósł ciemnoskóry sługa zwany Zwarte Piet. Człowiek z ciepłych krajów nie bardzo pasował do zaśnieżonego zimowego pejzażu. Toteż gdy w roku 1823 Clement Clarke Moore napisał wiersz Noc wigilijna, w którym św. Mikołaj przybywa saniami zaprzężonymi w renifery z bieguna północnego, wkrótce przyjęło się to do tradycji.
W rzeczywistości jednak zwyczaj obdarowywania się prezentami jest znacznie starszy, archaiczny.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?