Obrażenia głowy, siniaki, guzy i uraz szczęki to pamiątki jakie pozostały panu Jakubowi po spotkaniu z trzema napastnikami.
Mężczyzna przechodził koło nich, kiedy nagle jeden ze stojących w grupce ludzi zatoczył się na niego. Doszło do krótkiej wymiany zdań, ale pan Jakub szybko ruszył dalej. Wtedy zauważył, że trzej napotkani przed chwilą mężczyźni idą za nim i wykrzykują pod jego adresem groźby.
Zatrzymał się więc i zapytał, czego od niego chcą. Zaproponował też, by rozeszli się, każdy w swoją stronę.
Propozycja najwidoczniej nie spodobała się trzem mężczyznom, bo rzucili się na niego, zaczęli go okładać, próbowali kopnąć w twarz. Napadnięty osłaniał się rękoma, dzięki czemu uniknął cięższych obrażeń.
Po kilku minutach napastnicy skończyli się nad nim pastwić i uciekli. Pan Jakub zadzwonił wtedy na policję. W trawie zauważył też klucze, które jeden z napastników zgubił podczas bijatyki.
Pobity mężczyzna objechał z przybyłymi na miejsce policjantami okolicę. Kiedy po chwili przyjechali z powrotem w miejsce napaści, zauważyli tam dwóch z napastników. Jak się okazało – wrócili tam w poszukiwaniu zgubionych kluczy.
Policja zatrzymała 28-letniego Norberta J. i 20-letniego Pawła K. Pomimo innej wersji wydarzeń przedstawionej przez zatrzymanych, prokuratura nie miała wątpliwości co do ich winy. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?