Obecnie osoba, która dzwoni na pogotowie musi podać miejsce, w którym się znajduje. Ten system nie sprawdzał się, gdyż często zdarzało się, że ludzie nie wiedzieli, gdzie dokładnie się znajdują. Nie znając miasta lub będąc w szoku po wypadku tracili orientację. Ta metoda zawodziła wszystkie służby, zmian w systemie domagała się też Komisja Europejska.
Nowa metoda działa podobnie do systemu GPS. Gdy osoba dzwoni na służby dyżurnym wyświetla się na komputerze mapka, która pokazuje obszar, w jakim znajduje się poszkodowany i jak do niego dojechać.
System ma jednak swoje wady. Najpoważniejszą wydaje się być zasięg. Urządzenie określa położenia człowieka w promieniu 500 m. System ma być szczególnie przydatny w czasie Euro 2012, kiedy do Polski zjadą, tłumy kibiców.
W krajach Unii Europejskiej taki system to standard. U nas do końca 2008 r. system ma także lokalizować dzwoniących pod numery 997, 998, 999, a do końca 2009 roku inne służby takie jak straż miejska czy pogotowie wodne lub gazowe.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?