Najwięcej przestępstw i najmniej wierzących

Dziś opublikowano raport przygotowany przez zespół profesora Janusza Czapińskiego z Uniwersytetu Warszawskiego pt. "Diagnoza społeczna 2009", który prezentuje wnioski z badania jakości życia Polaków w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Dużo miejsca poświęcono na diagnozę życia w naszym województwie i samym Szczecinie.

Z raportu wynika, że Szczecin (obok Tychów i Radomia) jest miastem o najniższym wskaźniku jakości życia. Mimo to, dane dotyczące naszej codzienności nie są tak pesymistyczne.

I tak jedna trzecia mieszkańców regionu twierdzi, że ma udane życie. Jesteśmy coraz szczęśliwsi i coraz rzadziej wpadamy w depresję. Cieszymy się coraz lepszym zdrowiem i mamy dość udane życie seksualne. Najważniejszymi wyznacznikami udanego życia są dla nas zdrowie, udane małżeństwo i dzieci. Jak przyznajemy, chętnie sięgamy po używki, ale rzadko chodzimy do kościoła.

Nie lubimy ZUS- u i zadłużamy się w bankach

Zarabiamy średnio 1 641 złotych miesięcznie, ale mamy nadzieję, że za dwa lata nasza pensja wrośnie o połowę. O wzroście dochodów o prawie 95 procent marzą natomiast rolnicy. Najwięcej zarabiają lekarze, informatycy, prawnicy, nauczyciele szkół wyższych oraz kierownicy dużych i średnich organizacji.

Żeby mieć pieniądze na bieżące wydatki, zakup domów, czy samochodów, ponad 94 procent z nas zadłużyło się w bankach. Inwestujemy w obligacje, ale nie myślimy o tym, żeby oszczędzać na starość.

Znacznie spadło nasze zaufanie do banków, ZUS-u, funduszy emerytalnych i inwestycyjnych. Przyznajemy się także, że nie opłacamy w terminie rachunków za gaz i energię elektryczną.

Łapówek lekarzom nie dajemy

Przestaliśmy narzekać na silne bóle głowy, gwałtowne skoki ciśnienia krwi, bóle w klatce piersiowej lub sercu i uczucie zmęczenia niezwiązanego z pracą. Przeciętna rodzina wydaje w ciągu trzech miesięcy 546 zł na badania i wizyty lekarskie oraz 374 zł na zakup leków.

42,5 procent z nas zapłaciło za leczenie z własnej kieszeni, 89,8 procent skorzystało z usług zdrowotnych NFZ, natomiast 3 procent skorzystało z leczenia opłacanego przez pracodawcę. Jedynie 23,8 procent mieszkańców w ciągu ostatniego roku przebywało w szpitalu. Jedna trzecia z nas musiała zrezygnować w wyjazdu do sanatorium, wizyt u dentysty i wykupienia leków. Chwalimy się także tym, że nie wręczamy łapówek lekarzom i nie dajemy im prezentów.

Opłaca się być lekarzem
Jest to kierunek, który cieszy się największą popularnością wśród osób, które wybierają studia wyższe, natomiast najmniej "opłacalne" są kierunki rolnicze. Wybór studiów ma z pewnością związek z zarobkami, które osiągamy w przyszłości.

Najwięcej, bo ponad 4 tys. złotych zarabiają lekarze, ponad 3 tys. mają informatycy, prawnicy, nauczyciele szkół wyższych oraz kierownicy dużych i średnich przedsiębiorstw. Jednak wśród informatyków można znaleźć najwięcej singli, a największym powodzeniem u płci przeciwnej cieszą się kierownicy i pielęgniarki.

Lubimy palić

W naszym województwie do palenia papierosów przyznaje się ponad 37 procent mieszkańców, którzy wypalają średnio 15 papierosów dziennie. Prawie jedna trzecia z nas przyznaje się do nadużywania alkoholu. Głównie są to osoby bezrobotne i rolnicy.

Do **kościoła nie **chodzimy Jesteśmy także najmniej religijnym województwem - prawie połowa z nas przyznaje, że nie chodzi do kościoła, a niecałe 23 procent, że uczestniczy w mszach co tydzień.

Najmniej zaangażowani w praktyki religijne są policjanci i informatycy, a najbardziej rolnicy i ogrodnicy. 43 procent mieszkańców Szczecina deklaruje, że przynajmniej 4 razy w miesiącu chodzi do kościoła (w 1992 roku było to 55,7 procent), przeważnie są to osoby w wieku 25-34 lat.

U nas jest najwięcej przestępstw

Nasze miasto i województwo są na pierwszym miejscu w Polsce, jeśli chodzi o wysokość wskaźnika przestępczości.

Ponad 8 procent twierdzi, że padło ofiarą przestępstwa, a 2 procent przyznaje się, że było oskarżonych w sprawie kryminalnej (przeważnie osoby z wykształceniem zasadniczym). Przyznajemy także, że byliśmy częściej niż w poprzednich latach zatrzymywani przez policję i powodowaliśmy wypadki drogowe.

Komputer i internet w co drugim domu

Ponad połowa z nas ma w domu komputer z dostępem do internetu. Umiejętnością obsługi komputera chwali się 57 procent z nas, a z internetu potrafi korzystać 56 procent.

Z internetu korzystamy średnio 11,5 godziny dziennie, wykorzystując go w pracy i do celów rozrywkowych (słuchanie muzyki, sprawdzanie poczty mailowej, czytanie gazet). Lubimy także posiedzieć przed telewizorem. Ponad 30 procent z nas spędza przed telewizorem więcej niż trzy godziny dziennie.

Na podstawie DIAGNOZA SPOŁECZNA 2009. WARUNKI I JAKOŚĆ ŻYCIA POLAKÓW
RAPORT. Pod redakcją Janusza Czapiński i Tomasza Panka.