Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na wybrzeżu poszukiwani pracownicy sezonowi! Zobacz stawki, mogą zadziwić!

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Sezon wakacyjny na półmetku, a w wielu sektorach wciąż trwa gorączkowe poszukiwanie pracowników sezonowych. Problem ten poważnie doskwiera sektorowi turystycznemu, gastronomii, hotelarstwu oraz handlowi.

- Trwa wzmożona rekrutacja do pracy w sklepach spożywczych, szczególnie tych, które działają w pasie nadmorskim - mówi Dorota Siedziniewska - Brzeźniak z jednej z firm zajmującej się rekrutacją pracowników dla firm. - Ruch w tych sklepach jest gigantyczny, stąd też wielkie zainteresowanie pracownikami. Wciąż brakuje pracowników w gastronomii. Ofert pracy jest mnóstwo i są bardzo atrakcyjne. Obecnie pracownik sezonowy może zarobić więcej niż przed pandemią.

Eksperci nie mają wątpliwości, że w roku 2021 możemy mówić o pewnym szaleństwie jeżeli chodzi o zapotrzebowanie na pracowników sezonowych. Mogą oni liczyć na bardzo wysokie stawki. Zwykle jednak nie ma mowy o długoterminowych umowach, a po prostu porozumieniu cywilno-prawnym na czas sezonu wakacyjnego. Pracownicy są poszukiwani szczególnie nad morzem oraz w miejscowościach turystycznych.

ZOBACZ TEŻ:

- Restauracje i hotele nawet podkradają sobie pracowników - dodaje Dorota Siedziniewska - Brzeźniak. - Dochodzi tutaj do typowego dumpingu, gdzie proponuje się pracownikom złotówkę lub dwa złote więcej za godzinę w zamian za zmianę pracodawcy. Dostaliśmy także sygnały, że np. hotel proponuje pracownikowi bardzo konkurencyjną stawkę plus 500 złotych premii „za transfer”. To dowody tego, że pracodawcy są bardzo zdeterminowani, by rekrutować pracowników i obsłużyć ten sezon wakacyjny tak dobrze, jak tylko się da. Żartujemy nawet, że w tym roku pracownik sezonowy jest jak skarb, a za skarb trzeba porządnie płacić. Nikogo nie zaskakują stawki dla kucharzy na poziomie nawet 30 zł za godzinę.

Kelner nad morzem otrzymuje nawet stawkę 28 zł za godzinę. W ciągu miesiąca - wraz z napiwkami - jest w stanie zarobić nawet powyżej 10 tys. zł

Obecnie w gastronomii na pracowników czeka nawet 10 tysięcy ofert pracy. W tysiącach liczy się również oferty dla pracowników usługowych, kurierów, osób gotowych do pracy na budowie czy pracowników szeroko rozumianego sektora turystycznego.

Pracownicy sezonowi już teraz mogą zarobić większe pieniądze niż przed pandemią. Nie mają oni jednak złudzeń, że zainteresowanie ich usługami zależne jest od pandemii koronawirusa. Relacje pracownik – pracodawca więc mają charakter tymczasowy, ale z możliwością przedłużenia współpracy. Jak mówią eksperci bieżące otoczenie gospodarcze w dużej mierze determinuje to jak wygląda rekrutacja pracowników.

- Turystyka, gastronomia i hotelarstwo zostały odmrożone późno. Rekrutacje ruszyły właściwie w momencie, gdy już zaczynali pojawiać się turyści nad morzem czy w górach. To bardzo niesprzyjające warunki, bo nagła potrzeba zatrudniania pracowników spowodowała gigantyczną presję płacową, której poddawane są sektory gospodarki, które jeszcze kilka miesięcy temu były objęte lockdownem i walczyły o przetrwanie – mówi Dorota Siedziniewska – Brzeźniak.

Ekspertka dodaje, że w kurortach nadmorskich widać również wzmożoną konieczność rekrutacji pracowników do marketów i dyskontów:

- Powody są dwa: powrót handlu w niedzielę oraz gigantyczny ruch turystyczny. Polacy zostali w kraju, przyjechali nad morze czy nad jezioro i często swoje zakupy chcą robić w dyskontach. Wsparcie kadrowe w tych sklepach jest bardzo potrzebne – mówi ekspertka.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto