O rodzinie Kupczyków pisaliśmy, kiedy na święta Bożego Narodzenia przepięknie ozdobili dom, nie tylko w środku, ale również na zewnątrz. Jednak to, co udało im się zaaranżować kilka dni temu, może budzić podziw wśród okolicznych mieszkańców.
Wielkanocna ozdoby są wszędzie: na werandzie, w domu, ale przede wszystkim w ogródku przy ulicy. Porcelanowe kaczory, wieniec z jajkami zającami, motylki, podświetlane ważki, kwiaty to tylko niektóre z ozdób. Są tu też kaczki, większość jest podświetlana i pięknie widać je po zmroku.
Przygotowanie zajęło kilka dni. Wszystkim zajęła się Nel, córka państwa Kupczyków.
- Trudno jest kupić gotowe ozdoby, dlatego część zrobiłam sama – mówi Nel. – Ale to nasz rodzinna tradycja. Na Wielkanoc dekorujemy dom już od jedenastu lat.
Ozdoby podobają się całej rodzinie, sąsiadom i… przedszkolakom.
- Koło naszego domu na spacery chodzą dzieciaki z przedszkola przy ul. Chlebowej – opowiada pani Ania. – Zatrzymują się nawet na kilkadziesiąt minut, z niecierpliwością zaglądają przez płot na ogródek.
Przeczytaj też:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?