Zdjęcia zostały zrobione na trasie starej S10 na odcinku Stargard - Kobylanka. Od jakiegoś czasu gmina ustawia fotoradar prawie codziennie na odcinku Kobylanka - Morzyczyn.
W lipcu pisaliśmy o fotoradarze ukrytym w samochodzie, również w gminie Kobylanka, o którym poinformował nas także Pan Krzysztof.
- Ponoć to fotoradar prywatnej firmy, którą zatrudniła sobie straż gminna. Jak prywatna firma, to oczywiście nastawiona na zysk a nie na poprawę bezpieczeństwa - pisze w e-mailu nasz Czytelnik.
W chwili, kiedy nasz Internauta uwiecznił ten nietypowy sposób maskowania radaru, był on ustawiony niecały metr przed tablicą wjazdu/wyjazdu z terenu zabudowanego i - jak podkreśla pan Krzysztof - "robił" zdjęcia przy przekroczeniu dosłownie o "parę kilometrów".
- Dzisiaj już przeszli samych siebie. Proszę obejrzeć załączone zdjęcia! Specjalnie zawróciłem i to sfotografowałem - to już absurd! - pisze oburzony. - Czy to jakieś szkolenia wojskowe? Zresztą nawet policji nie można maskować fotoradarów!
- Piszę do Państwa z prośbą żeby ktoś się tym zajął i zrobił głośno o tym bo to nie ma nic wspólnego z poprawieniem bezpieczeństwa na drogach a nabijaniu kasy prywatnym kieszeniom a nawet pogorszeniem bezpieczeństwa - bo to nie jedyny "kwiatek" - były też już chowania w krzakach itd! - podkreśla Pan Krzysztof.
- Nie jestem wkurzonym gościem co dostał mandat i się odgrywa - dodaje nasz Internauta. - Na szczęście nie otrzymałem jeszcze żadnego, bo jeżdżę rozsądnie, ale też miałem szczęście nie "wpaść" w pułapkę tych ludzi, bo tylko tak to można nazwać - POLOWANIEM NA KASĘ!
O komentarz poprosimy władze gminy Kobylanka. Wkrótce więcej informacji
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?