Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na pogrzeb Roniego przyszło kilkaset osób

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Około godz. 13.30 rozpoczęła się uroczystość pogrzebowa Ronalda Kalinowskiego, muzyka zespołu Vespa, który został zamordowany tydzień temu przed klubem Alter Ego.

Do kaplicy na Cmentarzu Centralnym przyszło ponad 400 osób. W ostatniej drodze muzykowi towarzyszyło, oprócz najbliższej rodziny, także mnóstwo znajomych. Niektórzy przyjechali tutaj z najdalszych zakątków świata.

- Wszyscy znali i lubili Roniego. On nie miał wrogów – mówi Kasia. – Nie dziwię się, że tyle osób przyszło na pogrzeb.

Ale nie tylko znajomi chcieli go pożegnać. Na pogrzeb przyszli, też tacy, którzy wcześniej nigdy o nim nie słyszeli.

- Jestem tu, bo czuję, że powinnam – mówi pani Halina. – To straszna tragedia, która mogła dotknąć również moje dziecko.

Ilu uczestników pogrzebu przyjdzie na marsz, nie wiadomo. Na pewno nie wszyscy.

- Śmierć kolegi to jedno, ale żeby maszerować przez całe miasto to lekka przesada – mówił jeden z uczestników. – To i tak nic nie zmieni.

Ale w trakcie pożegnania Roniego słychać było również głosy „za”.

- Pójdę, bo tak po prostu trzeba – dodaje Kasia.

Zobacz zdjęcia:

Przeczytaj też:

 

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto