Na placu Grunwaldzkim w Szczecinie może stanąć pomnik

Inicjatorem powstania obiektu jest katolickie stowarzyszenie "Civitas Christiana".

- Okazją do tego są dwie rocznice: bitwy grunwaldzkiej i manifestacji w Szczecinie - mówi Edmund Glaza, współpomysłodawca inicjatywy. - Lokalizacja ma przypomnieć to wydarzenie, kiedy Polacy zgromadzili się na placu w 1945 roku, który jeszcze do niedawna nosił imię Kaiser Wilhelm Platz. Manifestacja połączyła różne środowiska, bo PPR, PPS, PSL i harcerzy.

Będzie to głaz z tablicą o treści: "W dniu 8 maja 1945 roku upadła III Rzesza, w niedzielę, 15 lipca 1945 roku w rocznicę bitwy pod Grunwaldem, na placu Grunwaldzkim w polskim Szczecinie odbyła się wielka manifestacja patriotyczna i religijna Polaków - wygnańców, tułaczy, którzy tutaj znaleźli swój dom. W 600-lecie tego wiekopomnego zwycięstwa "praojcom na chwałę, braciom na otuchę" miasto Szczecin tę tablicę poświęca.

Głaz ma stanąć na skwerze od strony placu Lotników.

Są też głosy przeciwne lokalizacji pomnika w tym miejscu.

- Zły pomysł i fatalne wykonanie - mówi o projekcie pomnika Michał Rembas, historyk regionalista. - Takie pomniki stoją w każdym powiatowym mieście. Czy nie stać nas na coś bardziej niebanalnego? Czy musimy zawsze wspominać patriotyczną przeszłość. Zresztą manifestacja nie była tak znacząca, żeby upamiętniać ją na reprezentacyjnym placu miasta. Nie wszyscy, którzy tu przyjechali był tułaczami, część z nich szukała lepszego życia. Powinniśmy dbać o plac Grunwaldzki, a nie stawiać byle co.

Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku z placu zniknęła tablica ku czci generała Karola Świerczewskiego. Protestował przeciw temu społeczny Komitetu Obrony Historycznych Pamiątek Szczecina. Decyzję o usunięciu płyty pamiątkowej podjęli radni. Zdecydowali, że generał trafi do zbiorów Muzeum Narodowego w Szczecinie, następnie do Centrum Dialogu "Przełomy". Za usunięciem tablicy byli członkowie polskiego stowarzyszenia patriotycznego "Kontra 2000".

Zobacz także: Gdzie jest Generał?