Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Moście Długim codziennie tworzą się korki. Winne światła

Celina Wojda
Nawet jeśli sygnalizacja działa, to i tak przed mostem Długim postoimy w korkach.

Nawet jeśli sygnalizacja działa, to i tak przed mostem Długim postoimy w korkach.

Wracamy do tematu sygnalizacji świetlnej przed mostem Długim. W czwartkowym „Głosie” pisaliśmy o fatalnie działających światłach, przez które korkuje się ulica Energetyków. Okazuje się, że światła miały awarię.

- W ostatnich dniach mieliśmy tam awarię pętli indukcyjnej, generalnie sterownik sygnalizatora wykrywał ciągłą obecność autobusów i tramwajów na buspasie od ul. Energetyków - tłumaczy Szymon Wasilewski z ZDiTM. - Sygnalizacja działa tam w taki sposób, że jeśli na buspasie pojawia się pojazd komunikacji miejskiej, wówczas po upływie minimum 5 sekund zielonego światła dla samochodów, zapala się żółte i czerwone, a następnie zielone dla autobusów. Awaria została już usunięta.

Z czym trudno się zgodzić, bo codziennie rano korki sięgają zakrętu na wyspę Pucką. Kierowcy denerwują się, a autobusy, tramwaje i prywatni przewoźnicy przemykali przez sygnalizację bez najmniejszego kłopotu. W takim razie o co chodzi?

- Generalnie, jest to takie miejsce, w którym korki będą zawsze, most Długi ma szerokość taką, jaką ma, dlatego sznur aut zawsze będzie, nomen omen, długi - stwierdza Wasilewski. - Tam jest ustawiony priorytet dla komunikacji miejskiej.

W takim razie kierowcom nie pozostaje nic innego jak uzbrojenie się w cierpliwość, bo częstotliwość przejazdów busów, autobusów i tramwajów jest dość duża.

- Pamiętajmy, że zawsze jest alternatywa Trasy Zamkowej, gdzie generalnie jest więcej miejsca dla aut i tylko w szczególnych przypadkach są duże utrudnienia - podpowiada rzecznik ZDiTM.

Zobacz także: Korki w drodze nad morze. Kierowcy stoją na S3

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto