Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na festynie zagra „Husaria”

Redakcja
Na parkingu przed sklepem Real przy naszym redakcyjnym namiocie zobaczymy futbolistów „Husarii” Szczecin.

1 kwietnia Husaria Szczecin jako jedyna drużyna ze Szczecina zaczęła swoją przygodę w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego. Nazwę zespołu wymyślił prezes klubu, który jest pasjonatem historii. Chciał, żeby nazwą nawiązali do polskich tradycji. Ci, którzy poznali smak ich szarży wiedzą, że to Husaria Szczecin.

– Zaczęło się od tego, że nasz kolega obejrzał kilka meczów futbolu amerykańskiego w internecie – mówi Marcin Łazarczyk, zawodnik drużyny. – Daliśmy ogłoszenia na uczelniach i zaczęli się pojawiać chętni do gry. Duża część zespołu to ludzie, którzy wcześniej trenowali inny sport, ale czegoś im tam brakowało. Niektórzy trenowali sporty indywidualne, a u nas mają okazję spróbować sportu zespołowego.

W drużynie grali zawodnicy z całego prawobrzeża. Z czasem zaczęły do nich dołączać osoby z innych dzielnic. Husaria Szczecin trenowała raz w tygodniu w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 7 na osiedlu Majowym. Dzięki uprzejmości dyrekcji szkoły drużyna korzystała z sali nieodpłatnie.

Na początku drużyna rozgrywała tylko mecze towarzyskie i zabiegała o to, żeby zagrać w PLFA. Głównym warunkiem było to, że wszyscy zawodnicy muszą mieć kaski. Sprzęt do futbolu amerykańskiego jest dosyć drogi i nie wszyscy zawodnicy mogli sobie pozwolić na jego zakup. Dzięki sponsorowi drużyna została w pełni uzbrojona i mogła oficjalnie przystąpić do rozgrywek.

Zbroja husarza z boiska składa się przede wszystkim z kasku, ochraniaczy na barki, szczękę i inne części ciała, zakładanych w zależności od pozycji na boisku. Strój, u góry srebrny, u dołu bordowy, ma odwzorowywać ten z XVII wieku, w takich barwach zawodnicy reprezentują nasze miasto.

Właśnie zakończył się pierwszy sezon Husarii w PLFA. Nasi futboliści zajęli II miejsce w tabeli Dywizji Północnej.

– To sport dla każdego – uważa Łazarczyk. – Warunki fizyczne nie mają żadnego znaczenia. Mogą grać wysocy, niscy, chudzi i grubi. Dla każdego jest miejsce na boisku, wystarczy znaleźć sobie odpowiednią pozycję. Jedyny warunek jaki stawiamy przyszłym zawodnikom, to ukończone 17 lat. W tym wieku ludzie są już ukształtowani mentalnie i fizycznie. W tym sporcie panuje przyjacielska atmosfera między zawodnikami, ale i kibicami. To wygląda zupełnie inaczej niż w zwykłym futbolu.

– Mamy już wyrobioną markę w Polsce – dodaje Paweł Rajkowski, jeden z zawodników. – Każdy, kto choć trochę interesuje się tym sportem, wie co znaczy Husaria Szczecin. Chcemy promować nie tylko naszą drużynę, ale całe miasto. To specyficzna gra, zmusza do myślenia, sprawia, że między zawodnikami rodzi się zaufanie i przyjaźń. Jest takie powiedzenie, że w futbolu nie chodzi o ciebie, ale o człowieka, który stoi obok.

Małgorzata Klimczak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto