MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Na dole było mięsko, na górze rosło ziółko

Robert Duchowski
Robert Duchowski
W hurtowni sprzedawali nie tylko wołowinę i wieprzowinę, ale i marihuanę. Nielegalny biznes wyszedł na jaw przypadkowo, w trakcie pożaru.

Pracownicy pobliskich hurtowni są zaskoczeni odkryciem plantacji.

– Nawet przez myśl mi nie przeszło, że obok jest tyle narkotyków – mówi jedna z osób. – Nic na to nie wskazywało, tam było zawsze bardzo spokojnie.

– Dopiero z gazet dowiedzieliśmy się o wszystkim – dodaje inny mężczyzna.

– O godz. 4 rano dostaliśmy zgłoszenie dotyczące pożaru w hurtowni mięsa przy ulicy Ku Słońcu – mówi dyżurny straży pożarnej. – Kiedy dotarliśmy na miejsce, okazało się, że to bardzo niewielkie zarzewie. Przy stropie zapaliła się izolacja. Strażacy zerwali blaszane poszycie. Dalej była folia, styropian i nadpalone deski stropu. Pod tym wszystkim strażacy znaleźli ukryte drugie pomieszczenie. Znajdowały się tam stoły, na których poustawiane były w donicach roślinki wielkości 30-50 cm nieznanego pochodzenia. Pomieszczenia były wentylowane, wyposażone w lampy i urządzenia doprowadzające wilgoć i światło. Policjanci od razu rozpoznali, że hodowane roślinki to marihuana.

– Na strychu ustawionych było kilkaset roślin marihuany – mówi Zenon Butkowski z Komendy Miejskiej Policji. – Na dole ktoś handlował sobie mięskiem, a nad sobą miał plantację marihuany. Sprawdzamy kto odpowiada za tę nielegalną hodowlę.

Policja podejrzewa, że 33-letni kierownik hurtowni może mieć coś wspólnego z plantacją. Jednak policjanci nie zastali go na miejscu zdarzenia. Trwają poszukiwania.

– Pracownicy hurtowni twierdzą, że nie wiedzieli co się dzieje na górze – mówi Katarzyna Legan z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji.

Waga i wartość rynkowa narkotyków nie zostały jeszcze oszacowane. Konopie zostaną zniszczone. Za uprawę narkotyku grozi do ośmiu lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto