Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie ma być większe. Pieniądze? Ponad 40 mln zł [WIDEO]

Marek Jaszczyński [email protected]
Plany rozwojowe wybiegają dalej. To powiększenie muzeum o kolejne obiekty przy ulicy Lenartowicza. Szacuje się, że może to kosztować nawet 41 mln złotych.

To jedno z najpopularniejszych szczecińskich muzeów. W ubiegłym roku dawną zajezdnię tramwajową odwiedziło 58 tysięcy zwiedzających. Dziś byli tu radni z komisji kultury Rady Miasta Szczecin. Interesował ich stan bieżący i plany na przyszłość.

W tym roku przypada setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tej okazji MTiK przygotuje pod koniec roku wystawę. - Pokażemy marki przemysłowe II RP, pamiętajmy, że był to krem Nivea, ale również słynne polskie motocykle, m.in. sokół, podkowa 98. Jest tego dużo i chcemy to pokazać - mówi Stanisław Horoszoko, dyrektor muzeum.

To nie jedyna niespodzianka muzeum. Wcześniej, bo pod koniec maja czeka nas wystawa rocznicowa związana ze szczecińskim junakiem. - Mija 60 lat od kiedy junak wszedł do sprzedaży detalicznej - informuje dyrektor.

Wiadomo też, że wzbogacą się zbiory muzealne. Dziś pracownik MTiK był w Garwolinie pod Warszawą. Oceniał stan techniczny junaka B20, który zamierza kupić muzeum. To trójkołowa wersja motocykla ze skrzynią ładunkową, która mogła przewozić ładunek nawet do kilkuset kilogramów.

W czasie obrad komisji został poruszony również problem rozbudowy placówki. Na początku roku awaryjnie trzeba było zabezpieczyć kamienicę przy ul. Niemierzyńskiej 18a. Ten budynek to część muzeum. W planach jest remont, w tym dostosowanie do ekspozycji i wybudowanie łącznika z gmachem głównym. Koszt tego przedsięwzięcia to 16 mln złotych.

To pozwoli na pokazanie nowych eksponatów w ramach wystawy stałej. A pomysłów nie brakuje. Będzie to warsztat samochodowy z możliwością naprawy auta. A także możliwość wirtualnej przejażdżki pojazdem.

Wspomniany pomysł, a ściśle jego dofinansowanie ma być realizowane we współpracy z muzeum Otto Lilienthala w Anklam. Wraz z rozbudową muzeum przymierza się do nowej wersji wystawy stałej. Dla miłośników techniki to będzie nowe otwarcie muzeum. A jest co pokazać. MTiK uzyskuje rocznie kilkaset sztuk eksponatów.

- Z tego prawie 90 procent to darowizny. W ubiegłym roku wartość darowizn wyniosła 24 tysiące złotych. Pod tym względem jesteśmy wyjątkiem, rzadko które muzeum otrzymuje tyle obiektów - mówi Stanisław Horoszko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto