- Proszę tylko spojrzeć pod nogi – mówi Danuta Zelech, mieszkanka Pogodna. – Tutaj można zahaczyć nogą i boleśnie przewrócić. Martwię się, bo mam bramkę od Fredry, człowiek jest już starszy, nie zauważy i może się potknąć.
Powodem zaniepokojenia pani Danuty jest pokrywa od hydrantu, która powinna, ale nie przylega do obudowy. W żaden sposób nie można jej dopasować.
- Jakieś trzy tygodnie temu pracowała tutaj ekipa remontowa – mówi. - Ale jak to zrobili to widać.
Jako dowód pokazuje źle dopasowaną pokrywę. Według naszej Czytelniczki jest to skandal, że prace wykonuje się bez należytego przygotowania.
Sytuację wyjaśniliśmy w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji.Tego typu usterki są naprawiane natychmiast po zgłoszeniu.
- To bardzo błaha sprawa – mówi Tomasz Makowski, rzecznik ZWiK. – Natychmiast wyślemy tam ekipę.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?