- W tej chwili wykonawca, który na nasze zlecenie przeprowadza prace, wystąpił o przedłużenie wykonania kontraktu o rok – mówi Tomasz Makowski, rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. – Jednak decyzja o tym czy termin ten będzie zatwierdzony przez m.in. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie została jeszcze podjęta. W sytuacji, gdyby wykonawca nie dostał pozwolenia na przedłużenie terminu, lub z niego się nie wywiązał, czekają go olbrzymie kary.
Największą przeszkodą jest grunt, który położony blisko Odry wymaga wzmocnienia tysiącami pali żelbetowych. Teren jest również byłym wysypiskiem gruzu powojennego, dlatego też musi zostać odgazowany co jest dodatkową przeszkodą.
Przypomnijmy, budowa oczyszczalni jest częścią programu „Poprawy jakości wody w Szczecinie”. Koszt inwestycji szacowany jest na 288 mln euro. I chociaż uruchomienie oczyszczalni nie wpłynie bezpośrednio na jakość wody w naszych kranach, to jednak znacznie poprawi czystość wody w Odrze, Zalewie Szczecińskim i Bałtyku. Pomoże nam to uzyskać infrastrukturę wodno–kanalizacyjną na europejskim poziomie i ochronić środowisko przed zgubnym wpływem ścieków.
– Po uruchomieniu oczyszczalni, której lewobrzeżny Szczecin nie ma w ogóle, będzie to 80 000 ton nieszkodliwej dla środowiska wody, która będzie o klasę czystsza niż ta, która aktualnie płynie w rzece – dodaje Makowski.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?