Jako pierwsza na scenę weszła szczecińska grupa Papadof w składzie TKZ, Kornel i gościnnie Adir. Publiczność w klubie rozgrzała do czerwoności. Dała świetny koncert przed kolejną równie energiczną grupą TW Skład. Po nich wystąpił Portugalczyk o tajemniczym pseudonimie FuBu. Popisał się świetnym beatbox-em.
Później, jak już wszyscy się domyślali koncert zagrał Donguralesko. Pomimo problemów z nagłośnieniem wszyscy usłyszeli jego znany w całej Polsce "chropowaty głos". Rozpoczął występ kawałkiem "El Polako", którym jak hipnotyzer wprawił w trans całą publiczność.
Zobacz Musicback to the town: Dongualesko ( zdjęcia część I)
Niestety organizacja koncertu była fatalna. Po kurtkę do szatni trzeba było czekać nawet godzinę, również w samym lokalu było duszno i gorąco. Na koniec największa wpadka organizatorów: brak dźwiękowca.
jeszcze więcej na**
"moim www."**
oświadczam iż zdjecia zamieszczone są moją własnością,
jakiekolwiek użycie ich bez mojej zgody jest zabronione ! ! !
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?