MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Może zawalić się w każdej chwili

tkrawczyk
tkrawczyk
- Dzieciaki mogą tam wejść na 120 sposobów – twierdzi Tadeusz Łój, lokator z sąsiedztwa.

Na podwórku oficyny przy ul. Żupańskiego 11 od dwóch lat niszczeje stara piekarnia. Dach budynku już częściowo opadł. Jego fragmenty wiszą na zbutwiałych drewnianych stropach.

– Nikt się tym nie interesuje – oburza się pani Maria, lokatorka. – Zrobią coś dopiero, jak to się zawali i zabije jakieś dziecko.

Jeszcze kilka lat temu w budynku można było kupić pieczywo. Dziś lepiej się tam nie zbliżać. Jak opowiadają mieszkańcy oficyny, właściciel piekarni zlikwidował interes i pozostawił budynek w dobrym stanie. Jednak przez to, że stoi w oficynie, złodzieje szybko zaczęli go szabrować.

– Kradli co się dało – opowiada Iwona Bauman mieszkająca przy Żupańskiego. – Aż wzięli się za cegły, rury imetalową framugę od drzwi wejściowych.

Po naszej interwencji w zarządzie budynków, zabezpieczono wejście do walącego się budynku. Jednak zabezpieczenie w postaci starych drzwi przybitych do muru na niewiele się zda.

– Każde dziecko może się wspiąć i wejść do środka – mówi pani Iwona.

W administracji powiedziano nam, że stara piekarnia przeznaczona jest do rozbiórki.

– Trwa procedura, która niestety nas obowiązuje – mówi Julia Broniewska z Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych. – Postaramy się lepiej zabezpieczyć te ruiny, dopóki nie zostaną rozebrane.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto