MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Motocykliści wrócili z Gruzji. Przejechali 9 tys. km [zdjęcia]

Redakcja MM
Redakcja MM
Na liczniku pana Sławka ponad 9 tysięcy kilometrów, tak ...
Na liczniku pana Sławka ponad 9 tysięcy kilometrów, tak ... Sławomir Szychowski
Na liczniku pana Sławka ponad 9 tysięcy kilometrów, tak zakończyła się "Wyprawę dla zwykłych ludzi. Sakartwelo 2013". Uczestnicy wyprawy chcieli pomóc rodzinie żołnierza, który zmarł po misji w Afganistanie.

Marek Jaszczyński
[email protected]

W podróż wybrało się sześcioro motocyklistów na trzech jednośladach, w tym dwie pary z naszego regionu. Ich trasa wiodła przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię do Turcji, a stąd przez Kaukaz do Gruzji.

- Najtrudniejsza była podróż przez bezdroża Gór Swanetii, ale zarazem były to najpiękniejsze widoki - mówi Sławomir Szychowski, uczestnik wyprawy z klubu motocyklowego stróżów prawa "Blue Knights". - Ciekawa była także podróż Gruzińską Drogą Wojenną na północ od Tbilisi.

Uczestnicy wyprawy na każdym kroku spotykali się z gościnnością miejscowych, którzy serdecznie przyjmowali podróżników śliwkami, arbuzami, a także próbowali nakłonić do skosztowania cza-czy, czyli trunku z winogron.

- Gruzja to bezpieczny kraj, policja jest widoczna i wyposażona w nowoczesny sprzęt - mówi pan Sławek. - Niektórzy kojarzą Polskę z prezydentem Lechem Kaczyńskim i katastrofą smoleńską w 2010 roku. Nie było też problemu, żeby porozmawiać. Średnie i starsze pokolenie zna język rosyjski, a młodzi władają językiem angielskim.

Podróż nie odbyła się bez przeszkód. Jedna z par miała wypadek, który wyeliminował z podróży jedną z pań.

- Beata z Warszawy odniosła kontuzję i wróciła do Polski samolotem, Piotr wracał na motocyklu - dodaje uczestnik wyprawy.

Uczestnicy wyprawy chcą zwrócić uwagę na ciężką sytuację weteranów poszkodowanych na misjach. Szczególnie myślą o rodzinie starszego chorążego Łukasza Sroczyńskiego z 12 Brygady Zmechanizowanej, który zmarł 3 sierpnia - w trakcie wyprawy - w wyniku ran odniesionych w Afganistanie.

Przypomnijmy, że do tragicznego w skutkach wydarzenia doszło w Afganistanie, 22 grudnia ubiegłego roku. W prowincji Ghazni polski patrol został ostrzelany przez rebeliantów. W wymianie ognia rannych zostało trzech żołnierzy, w tym jeden ciężko. Tym najbardziej poszkodowanym był Łukasz Sroczyński.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Paliwo na stacjach będzie tańsze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto