Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morderca zaczaił się w bramie

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Jeden z wielu bloków jakie można spotkać w Śródmieściu. To tutaj w miniony piątek doszło do tragedii.

Przypomnijmy. 49-letnia kobieta została zamordowana przy ul. Krzywoustego w Szczecinie. Do tragedii doszło w piątek przed godziną siódmą rano. Do zabójstwa przyznał się były mąż ofiary.

Kobieta została zaatakowana rano, zakrwawiona zdołała wejść do pobliskiego baru. Pomogła jej wejść do środka jeszcze jedna kobieta.

Na miejsce wezwano policję i pogotowie ratunkowe. Przed ich przybyciem jedna z kobiet oddaliła się. Zakrwawiona kobieta ( lat 49) leżała na podłodze, miała rany kłute.

- Lekarze z Pogotowia Ratunkowego natychmiast podjęli akcję reanimacyjną, jednak w trakcie jej przeprowadzania kobieta zmarła – tyle mówi suchy komunikat policyjny.

Gdy jesteśmy na miejscu przypadkowo spotkana kobieta mówi, że nic nie słyszała o morderstwie.

W bloku nikt nie kwapił się do rozmowy z nami. Mieszkańcy mieszkań najbliżej miejsca zdarzenia, nic nie słyszeli.

- Kto by tam stał i podsłuchiwał pod drzwiami, każdy ma własne życie i własne kłopoty - słyszymy.

Lepiej jest w pobliskim sklepie.

- Znałam syna tej pani - opowiada ekspedientka pobliskiego sklepu monopolowego. - Byłam w sklepie od 6.30. Kilkanaście minut po tym jak zaczęłam pracę do sklepu przyszedł Jarek. Znam go, mieszka tu obok, w klatce nr 61 przy ulicy Krzywoustego. Mówił, że był na imprezie i poprosił o butelkę wódki. Wyszedł. Po chwili wrócił i powiedział, że w jego klatce jest krew i czy nie wiem co się stało.

- Chłopak był w szoku - dodaje ekspedientka. - Zaczął krzyczeć, że to pewnie ojciec, bo już wcześniej wygrażał mamie, że ją zabije.

Według naszych informacji Elżbieta S. bała się byłego męża, dlatego nocowała u syna.

Fot.Jakub Jurcan

 

Czytaj też: 

Zobacz więcej zdjęć:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto