Zawody wygrała Jelena Isinbajewa z wynikiem 4,84 metra. Na drugim miejscu uplasowała się jej rodaczka Swietłana Fieofanowa – 4,74, a na trzecim Anna Rogowska – 4,64.
Monika Pyrek wróciła niedawno do treningów po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją stopy. Choć nikt nie wymagał od niej wysokiej formy, sama zawodniczka nie kryła rozczarowania swoim startem.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz zaliczyłam "zerówkę" na zawodach. Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Przygotowywałam się do sezonu halowego z myślą o występie w Pedros Cup jako najważniejszym starcie. Tym bardziej przeżywam ten nieudany start. Wiem jednak, że zła dyspozycja spowodowana jest brakami treningowymi – czytamy na oficjalnej stronie internetowej zawodniczki.
Pod koniec tygodnia Monika Pyrek wystartuje w Mistrzostwach Polski w Spale.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?