Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moja pasja: Kobieta inżynier

Anna Folkman
Anna Folkman
Mimo powszechnej opinii, że kobiety nie powinny angażować się w typowo męskie zajęcia, dziewiętnastoletnia Joanna Walczak studiuje na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym budownictwo.

- To moja pasja. Od zawsze wiedziałam, że będę studiować jakiś kierunek typowo techniczny lub chemiczny - opowiada Joanna. - Swoją przyszłość wiążę ze studiami. Nie ukrywam, że bardzo bym chciała zostać architektem budowlanym. Projektowanie budynków mnie pasjonuje.

Choć nauka na tym kierunku nie należy do najłatwiejszych jest wielu chętnych, aby podjąć naukę na budownictwie. Od dwóch lat cieszy się ono coraz większym zainteresowaniem, zarówno kobiet jak i mężczyzn.

- Panuje u nas równowaga. Wiadomo, że kobiet jest mniej, ale myślę, że z roku na rok to się zmienia. To dobrze, że są chłopcy i że jest ich więcej. Dzięki temu są jakieś zdrowe relacje.

Przedmioty, jakie pojawiają się na budownictwie mogą przyprawić o zawrót głowy niejednego studenta. Ci, którzy nie uważali w szkole na zajęciach z rysunku technicznego, mogą mieć problemy z geometrią przestrzenną, w której zmysł i wyobraźnia to podstawa, by zaliczyć ten przedmiot.

Joanna każdy dzień poświęca na obowiązki związane ze studiami.
- W tygodniu nie mam czasu na inne zajęcia. Większość czasu spędzam na uczelni. Jeżeli mam wolny weekend, staram się go maksymalnie wykorzystać. Wtedy najczęściej spotykam się ze znajomymi i idziemy do kina.

Joasia lubi także robić zdjęcia. Podkreśla jednak, że jest fotografem-amatorem.
- Moje zdjęcia są jak najbardziej amatorskie. Ale z dwojga złego wolę fotografować niż pozować – śmieje się. Dlatego też swoich fotek mam bardzo mało, ale za to więcej znajomych i rodziny.

Z jej hobby wiąże też nadzieję na wzięcie udziału w konkursie fotograficznym organizowanym przez jej uczelnię.

- Co roku organizowany jest taki konkurs przez władze naszej uczelni, w którym chodzi o wykonanie zdjęcia jakiejś budowli, w której możemy dostrzec jakąś różnorodność – tłumaczy Joanna. – To musi być zdjęcie jakiegoś budynku, który wyróżniałby się na tle innych. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe zadanie. Nagroda pieniężna w tym konkursie nie liczy się dla mnie tak bardzo jak to, że ktoś doceni moją pracę i zauważy w niej coś wyjątkowego. Może za rok spróbuję swoich możliwości w tym konkursie. Liczę, że do tego czasu nabiorę doświadczenia.

Fot. Archiwum prywatne

Autor: Rita Walas

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto