Mogą trafić do lapidarium

- Płyty są przedwojenne, ale nie wiem jak się znalazły na terenie zakładu kamieniarskiego, ani skąd pochodzą – pisze nasz Czytelnik. - Leżą tam już ponad rok. Może warto się tym zainteresować, może kamieniarz nie wie, co z nimi zrobić, więc mu można pomóc i odesłać je do lapidarium.

Na Cmentarzu Centralnym istnieje lapidarium, na które ściągane są płyty z terenu miasta.

Zapytaliśmy Zakład Usług Komunalnych, jak się postępuje w takich sytuacjach.

- Trzeba powiadomić pracownika cmentarza w Zdrojach, żeby zgłosił w naszej administracji, że takie płyty leżą na cmentarzu – mówi Gabriela Wiatr z Zakładu Usług Komunalnych. – Najczęściej to się odbywa tak, że przyjeżdża nasz pracownik i ocenia wartość takich płyt nagrobnych. Jeśli są one w dobrym stanie, mają elementy ozdobne, to zabieramy je do lapidarium na Cmentarzu Centralnym.

Z tego wynika, że jest szansa, że przedwojenne płyty trafią pod dobrą opiekę.