Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MM Trendy. #Newsroom: Połączyła skrzypce z muzyką techno

MM Trendy
MM Trendy
MM Trendy. #Newsroom: Połączyła skrzypce z muzyką techno
MM Trendy. #Newsroom: Połączyła skrzypce z muzyką techno Michał Niedzielski
Jeżeli gra na skrzypcach kojarzy wam się wyłącznie z poważną muzyką klasyczną słyszaną w filharmonii, oznacza to, że nie poznaliście jeszcze MoNy czyli Moniki Wierciak. Monika w perfekcyjny sposób połączyła grę na skrzypcach z muzyką elektroniczną i klubową. A swoją przygodę z elektronicznymi skrzypcami zaczęła właśnie w Szczecinie.

- Gram od kiedy pamiętam, pierwszy raz skrzypce trzymałam w ręku jako czterolatka, a już tak „na poważnie” zaczęłam w podstawówce – opowiada Monika. - Co dwie szkoły to nie jedna (uśmiech). Czasami było mi przykro, że koleżanki mogą po szkole pójść na spacer czy na lody, a ja musiałam pędzić na zajęcia do szkoły muzycznej. Nie raz chciałam rzucić skrzypce w cholerę, bo po prostu miałam serdecznie dość swojego monotematycznego życia, które kręciło się wyłącznie wokół szkoły i muzyki. W takich chwilach zawsze mogłam liczyć na mamę, która mnie motywowała. Odżyłam na studiach. Dla odmiany skończyłam Pedagogikę Resocjalizacyjną i Penitencjarną, mogłabym pracować w więzieniu.

Miłość do muzyki jednak pozostała. Dzięki niej narodziła się niezwykła przygoda ze skrzypcami w tle.

- Zaczęło się w Szczecinie, do którego wróciłam po latach. Jakieś 10 lat temu w wakacje brałam udział w Międzynarodowych Młodzieżowych Warsztatach Muzycznych, które Zamek Książąt Pomorskich organizuje do dzisiaj – opowiada Monika. - Wymieniłam się wtedy numerem telefonu z puzonistą z okolic Gorzowa. Po latach odnowiliśmy znajomość, na jedną z randek przyniósł skrzypce elektryczne. Dzisiaj jest moim mężem i mamy 3,5 letniego synka Szymona.

Monika nauczyła się łączyć dźwięk skrzypiec z muzyką elektroniczną. Można ją usłyszeć na żywo w wielu klubach, nie tylko w Szczecinie. MoNa ma słuch absolutny, improwizuje na żywo, także do utworów, które słyszy pierwszy raz. Na koncertach ludzie przychodzą ze swoimi ulubionymi piosenkami na smartfonach, a Monika gra do nich na żywo na elektronicznych skrzypcach.

- Premierowy koncert odbył się w szczecińskim Rockerze, 8 grudnia 2009, trzy tygodnie później zagrałam podczas miejskiego sylwestra na Wałach Chrobrego. Próbowałam swoich sił w klubach. Wtedy współpracowałam z Rockerem i Grand Cru – opowiada Monika.

Po urodzeniu synka zrobiła sobie przerwę. Na dobre wróciła w 2013, 1-go stycznia tuż po północy zgrała podczas sylwestra miejskiego na Jasnych Błoniach. Dużo grała nad morzem, w gminie Rewal, gminie Kołobrzeg, w Nowym Warpnie i Szczecinie. Wróciła nawet na dziedziniec Zamku, ale już nie w składzie orkiestry symfonicznej, tylko z techno - zagrała na zamkniętej dyskotece dla członków załóg, które przypłynęły na finał The Tall Ship Races 2013.

Planów na przyszłość ma mnóstwo, na pewno nie raz o niej jeszcze usłyszymy.

- Marzec to głównie live act'y w klubach, m.in. Kwidzyn, Wrocław, rodzinny Kalisz i Szczecin. W Szczecinie współpracuję głównie z Coyote Club i Imperium. Planów na przyszłość mam sporo, nie chcę zapeszać, dlatego zostawię je dla siebie, ale trzymajcie kciuki – mówi Monika.

Filmy i zdjęcia z koncertów MoNy znaleźć można na www.monaliveact.pl. (ta)


Zobacz, gdzie znajdziesz nasz bezpłatny magazyn »


[Czytaj również on-line:

MM Trendy. Szczecin | Styl | Moda | Kultura. Serwis »](http://www.mmszczecin.pl/trendy)


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto