Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MM Trendy. "Kultura picia": Whisky, tyś najlepszą z dam

MM Trendy
Whisky kupowana jest najczęściej z jednego z trzech podstawowych powodów.

Powód pierwszy – do picia do imprezy. Wtedy nie sama whisky jest podmiotem, a jedynie dodatkiem do dobrej zabawy, poprawienia nastroju, orzeźwienia czy dodania animuszu. W tej sytuacji najlepiej spożywać ją z lodem, w formie koktajlu czy drinka. Do tego celu polecam whisky typu blended i whiskey, produkowane z kukurydzy. Nie jest żadnym nietaktem mieszanie tych whisky w drinki czy eksperymentowanie na własną rękę ze składnikami, używanie lodu, picie ze szklanek czy przez rurkę. Z czym smakuje whisky, sami wiemy najlepiej, ale jeżeli nie mamy odwagi sami poeksperymentować zawsze znajdzie się barman, który chętnie doradzi.

Powód drugi – do inwestowania, czyli do nie-picia. Bez rozległej wiedzy inwestować w whisky, wbrew pozorom, nie jest łatwo. Do tego w Polsce występują pewne bariery związane z legalną odsprzedażą zakupionych butelek. Licząc stopę zwrotu, musimy brać pod uwagę późniejsze koszty transakcyjne, związane z wystawieniem butelki w zagranicznym serwisie aukcyjnym oraz koszty związane z wysyłką za granicę. Niemnie jednak nadal można na tym nieźle zarobić. Bez szerszej wiedzy można próbować obstawiać udziały w funduszach inwestujących w whisky. Inwestowanie w prawdziwe butelki radziłbym zacząć dopiero, gdy poczujemy się w temacie wystarczająco „płynni”… Niemniej jednak przy zakupie butelki pod inwestycję polecam kierować się zasadą: inwestuj w taką butelkę, którą sam masz ochotę wypić! Przynajmniej nie będziesz zmuszony do odsprzedaży, gdy trendy pójdą w niewłaściwym kierunku…

Powód trzeci – kupowanie whisky do degustowania. Do tego celu najlepiej nadaje się whisky typu single malt i temu rodzajowi picia whisky chciałbym poświęcić ten artykuł. W tym przypadku sama whisky i jej bogactwo aromatów oraz smaków odgrywają rolę pierwszoplanową. Ważną rolę drugiego planu odgrywają warunki w jakich degustujemy i szkło, które wykorzystujemy do degustowania.

Właśnie, właściwie dobrane szkło jest kluczowym elementem degustowania, ponieważ z dobrze dobranego kieliszka wydobędziemy wszystkie zapachy i cały smak, z którego nasza single malt whisky jest zbudowana. Nie ma drugiego tak wszechstronnego i zróżnicowanego alkoholu jakim jest właśnie whisky, a dobry kieliszek pozwoli nam to w pełni odkryć.

Do degustowania whisky single malt najlepiej użyć specjalnie zaprojektowanego, „testerskiego” kieliszka z czaszą w kształcie otwartego lub zamkniętego tulipana. Kieliszki do whisky projektowane są tak, by wlać do nich 20 ml whisky (tzw. szkocki „dram”) i nie przepełnić kieliszka, zostawiając jego ściankom dodatkową warstwę, po której aromaty mogłyby się unosić i uwypuklić swoje walory.

Szklanka, czy płaski lub zbyt głęboki kieliszek, nie pozwolą na wydobycie całej gamy aromatów, których whisky jest w stanie nam zaoferować.

Do degustacji whisky single malt nie używamy lodu, pijemy w temperaturze pokojowej, nie potrzebujemy więc używać grubych szklanek. Schładzanie trunku, co prawda ułatwia konsumpcję osobom, które nie mają przyzwyczajonego podniebienia, ale jednocześnie zamyka aromaty, nie pozwalając im się w pełni wydobyć i co najważniejsze „znieczula” kubki smakowe na języku. Nie mam jednego ulubionego rodzaju kieliszka do whisky. Idealnie jest zaopatrzyć się w kilka rodzajów i spróbować. Rozwiązaniem pośrednim są szklanki do whisky single malt, np. Gleincairn Glass. Mają one niewątpliwe zalety dostrzegane przez barmanów. Nie tłuką się łatwo i pozwalają na wlanie pełnej miary barmańskiej - to jest 50 ml…

Chwilę, ale czy, żeby zacząć degustować, od razu muszę kupować pełen asortyment kieliszków do whisky? Niekoniecznie… Gdy nie posiadamy odpowiedniego kieliszka do whisky, chwilowo rozwiązaniem zastępczym mogą być małe kieliszki do koniaku tzw. „czarki” lub niewielkie kieliszki do białego wina.

Nie mniej istotnym elementem degustacji jest też właściwy dobór otoczenia. Podczas degustowania zadbajmy również, o to żeby nie towarzyszyły nam tzw. rozpraszacze w postaci innych aromatów, czy smaków, mogących zagłuszyć walory whisky. Wybierajmy pomieszczenia zamknięte, ponieważ ciężko będzie uchwycić pełnię ulotnego zapachu w przewiewnym miejscu. Nie degustujmy whisky zaraz po posiłku, zwłaszcza po intensywnie przyprawionym, pozostawiającym na języku długotrwały posmak. W trakcie degustacji spożywanie przekąsek odłóżmy do zakończenia części degustacyjnej.

Do „przepłukania ust” użyjmy w miarę neutralnej wody najlepiej niegazowanej źródlanej, ale delikatnie gazowana też nie powinna zaszkodzić. Wszelkiego rodzaju soki czy napoje gazowane zdecydowanie „upośledzą” postrzeganie smaków i aromatów whisky podczas degustacji.

Paweł "Pawloff" Flak
Urodzony w pięknym mieście Szczecin, koneser Single Malt Whisky, moderator na forum BestOfWhisky.pl, miłośnik klasyki rocka oraz entuzjasta gitary elektrycznej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto