"Młodzi Ruchu Palikota" przeciwko restrukturyzacji oświaty

Marta Stolarczyk przekazała mi przemowe do publicznej wiadomości i powiedziała:

Nie zostaliśmy dziś dopuszczeni do głosu na Sesji Rady Miasta jako przedstawiciele stowarzyszenia "Ruch Młodych". Szkoda, że radni nie chcą wysłuchać głosu ludu. Oto, co między innymi mieliśmy do powiedzeni

Szanowny Panie Prezydencie, Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo Radni i zgromadzona publiczności;

Nazywam się Marta Stolarczyk i pełnię funkcję przewodniczącej szczecińskiego Ruchu Młodych. Jestem przede wszystkim szczecinianką, której los Gimnazjum nr 3 przy ulicy Malczewskiego leży na sercu, podobnie jak i innym zaangażowanym w tą sprawę.

Osiągnięcia owej szkoły na arenie Szczecina są imponujące. Gimnazjum im. Janusza Kusocińskiego może pochwalić się świetnymi wynikami sportowymi, jak i naukowymi. Uczniowie stają na podium między innymi Mistrzostw Polski w Rajdach na Orientację, zawodów sportowych, z dobrymi wynikami uczestniczą w wojewódzkich konkursach przedmiotowych organizowanych przez Kuratorium Oświaty w Szczecinie. Placówka ta osiąga również dobre wyniki, jeśli chodzi o egzaminy gimnazjalne podsumowujące wiedzę i umiejętności absolwentów gimnazjów. Lecz szkoła nie tylko uczy, ale i wychowuje.

W Gimnazjum nr 3 jest basen, szkoła posiada więcej sal i cieszy się powodzeniem wśród absolwentów podstawówek. Nie zapominajmy o tym, że gimnazjum to okres dojrzewania, czyli czas rozwoju psychicznego i fizycznego, a co za tym idzie - trudniejsze warunki do nauki, spowodowane między innymi przez wahania koncentracji.

Czy Pan Prezydent i Państwo Radni będący za projektem przeniesienia Gimnazjum nr 3 do pomieszczenia Gimnazjum nr 8 przy ulicy Dubois zdają sobie sprawę, że dodatkowy stres związany z przenosinami wraz z dużą ilością uczniów na korytarzach i w salach lekcyjnych odbije się negatywnie na wynikach w nauce gimnazjalistów? Ja sama ukończyłam jakiś czas temu gimnazjum, i sięgając pamięcią owe parę lat wstecz powiem jedno: nie było lekko.

Rozpatrując postawy Pana Prezydenta i Państwa Radnych popierających te szkodliwe przenosiny przychodzi na myśl znane polskie przysłowie, bardzo aktualne w tej sytuacji: zapomniał wół, jak cielęciem był.

Pojawia się również pytanie, dlaczego najważniejszym argumentem w tej oświatowej batalii są pieniądze. Te "oszczędności", na które Państwo się powołują są tak naprawdę oszczędnościami pozornymi. Bo oświata to sprawa zbyt wrażliwa i nie lubi, gdy się na niej oszczędza. Nie można oszczędzać kosztem dzieci i kosztem ich edukacji.

Obywatel mądry to obywatel świadomy, chętnie uczestniczący w życiu miasta, interesujący się kulturą i tym podobne. Szkoła ma za zadanie promować te postawy, a miasto powinno jej w tym pomóc. Czy utrudniając warunki nauczania dzieciom chce się z nich zrobić osoby głupie, nieświadome tego, co się wokół nich dzieje? Ponoć takimi łatwiej się rządzi. Ale czy o to Państwu chodzi?

Apeluję do zdrowych rozsądków Radnych Miasta Szczecina: nie bądźcie głusi na apele Szczecinian! Zostawcie Trójkę w spokoju! Pozwólcie dzieciom uczyć się i rozwijać w atmosferze sprzyjającej temu! A plany restrukturyzacyjne w oświacie, o ile są konieczne w Szczecinie przeprowadźcie w spokoju, dysponując odpowiednią liczbą czasu, rozwagą i co najważniejsze - konsultując się ze społeczeństwem. Bardzo łatwo jest napisać coś na kartce papieru i poddać to pod głosowanie, gorzej jest borykać się w przyszłości ze złymi skutkami źle oddanego głosu.

W naszym mniemaniu, a także w przekonaniu rodziców, nauczycieli i uczniów Gimnazjum nr 3 oraz wszystkich zaniepokojonych całą tą sytuacją - głos oddany za przeniesieniem tego Gimnazjum w miejsce obecnego Gimnazjum nr 8 przy ulicy Dubois będzie głosem, który być może przyczyni się w przyszłości do stopniowego upadku poziomu edukacji w Szczecinie i do jeszcze większej degradacji śródmieścia.

Konkurs "Żywe Miasto". Zostań dziennikarzem obywatelskim MM. Opublikuj artykuł, zgarnij honorarium!

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook