- Jestem tu zaledwie od wczoraj – mówi Tomasz Różyński z Połczyna - Zdroju, z którym rozmawialiśmy tuż po fasowaniu munduru. – Na razie nie jest tak źle jak mówią. Zobaczymy jak będzie daje. Brat swoje odsłużył, teraz moja kolej. Nie wykluczam, że wybiorę wojsko jako przyszły zawód.
Tomasz i jego koledzy będą służyć w Szczecinie i w Stargardzie Szczecińskim.
- Będą z nich artylerzyści, przeciwlotnicy, saperzy, medycy i łącznościowcy – wylicza kpt. Janusz Błaszczak, oficer prasowy 12 BZ. – Żołnierze złożą przysięgę13 września.
Zgodnie z zapowiedzią rządu po 1 stycznia 2009 roku do jednostek trafią tylko ochotnicy. Nie będzie przymusowego poboru. A od 2010 roku armia będzie w pełni zawodowa.
Wcielanie odbyło się bez ekscesów, jedyny wyjątek stanowiła przedstawicielka firmy ubezpieczeniowej, która usilnie namawiała wcielanych do podpisania umowy. Agitowała przed bramą koszar, nagabywanie nie podobało się wszystkim wcielanym.
- Wcielenie do wojska jest równoznaczne z podjęciem pierwszej pracy, zatem chodzi o drugi filar ubezpieczeniowy – wyjaśnia kpt. Błaszczak. – Zawsze organizujemy spotkanie firm ubezpieczeniowych z młodymi żołnierzami, nie ma potrzeby łapać ich pod brama koszar.
Fot. Marek Jaszczyński
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?