Szczecińska policja została wezwana do udzielenia pomocy windsurferowi, który wypłynął na Jezioro Dąbskie w pobliżu Lubczyny. Zgłaszająca powiedziała, że „deskarz” mając niewielkie doświadczenie przy dość silnym wietrze, wybrał się popływać i długo nie wraca.
Funkcjonariusze zaczęli szukać mężczyzny. Dostrzeżono go pływającego w wodzie. Chłopak dryfował po tafli kurczowo trzymając się swojego sprzętu. Został wciągnięty na pokład jednostki policyjnej.
Był zmarznięty i wyczerpany, poza tym czuł się dobrze. Jak wyjaśnił wiatr przewrócił mu deskę i wpadł do wody. Mundurowi udzielili mu instruktażu w jakich warunkach może bezpiecznie korzystać z uroków windsurfingu.
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?